Moim zdaniem

Bohaterów ci u nas dostatek

Opublikowano 17 października 2012, autor: Michał Gawryołek

Przybyło nam bohaterów. W czasach, kiedy w szkołach z roku na rok jest coraz mniej uczniów, a prognozy demograficzne nie są optymistyczne, budowa nowej placówki jest inwestycją bardzo ryzykowną. W gminie Ryki znalazło się jednak  kilkunastu śmiałków, którzy stwierdzili, że nie ma rzeczy niemożliwych. Warunki do ich chwalebnego czynu były nad wyraz niesprzyjające – w gminie mówi się o likwidacji pięciu małych szkół; na pensje nauczycieli władza zaciąga kolejne kredyty. To jednak ich nie zniechęciło. Podobnie jak nieprzyznanie unijnego dofinansowania. Bohatersko pokonywali kolejne wyzwania zaciągając nowe kredyty. I oto jest! Okazały, piękny obiekt, w którym naukę rozpoczęło jedenastu uczniów pierwszej klasy. Za swoje bohaterstwo nasi herosi nie szczędzili sobie wzajemnych pochwał i odznaczeń.

Tak więc teraz przyszła pora na chwilę odpoczynku, a może i refleksji. Utrudzeni w boju o szkołę usiądźcie wygodnie w fotelach i weźcie do ręki sprawozdanie z wykonania budżetu za pierwsze półrocze. Tam znajdziecie informację o zaciągniętych przez gminę kredytach. Na blisko 20 mln zł „w plecy” ponad 4 mln poszło na pensje nauczycieli, a dodatkowe kilka na budowę szkoły, zwanej przez kuratora oświaty „perełką”, i nie z powodu, że to cud architektury. A w perspektywie jest kolejny kredyt konsumpcyjny do zaciągnięcia (i niestety później do spłacenia z odsetkami), bo w tym roku też prawdopodobnie zabraknie pieniędzy dla nauczycieli. I jak już siedzicie wygodnie w tych fotelach, odpowiedzcie sobie szczerze na pytanie, czy tak samo gospodarujecie swoimi prywatnymi, rodzinnymi budżetami?

Za długo nie odpoczywajcie, bo przed Wami kolejne wyzwania. Teraz  będziecie musieli zastanowić się, jak utrzymać nową szkołę, bo prawdopodobnie będzie ona kolejną, po tych pięciu, do zamknięcia z przyczyn ekonomicznych. Pomysłów jest na pewno kilka. Na przykład przenieść tu gimnazjum z sąsiedniej miejscowości. Tylko po co teraz inwestować tam w remonty i wydawać niepotrzebnie kolejne pieniądze? Albo dowozić tu uczniów po zamknięciu wspomnianych wyżej szkół. Tylko po co było budować nowy budynek, kiedy są już pobudowane? To tylko dwie propozycje, które przyszły mi do głowy. Na pewno są też inne. Mam tylko nadzieję, że nasi gieroje nie „staną na wysokości zadania” i nie sięgną po kolejną pożyczkę.

Bycie samorządowcem to m.in. podejmowanie trafnych, choć często trudnych i niepopularnych decyzji, które przyczyniają się do rozwoju naszej małej ojczyzny, a których w tej gminie niestety po prostu brakuje.

Michał Gawryołek

komentarze »
  1. pani szpinak 19 października 2012 07:54 - Odpowiedź

    „Okazały, piękny obiekt, w którym naukę rozpoczęło jedenastu uczniów pierwszej klasy”.
    Tylko jedenastu? Serio?? Cały czas miałam nadzieję, że szkoła w Rososzy ma jednak jakieś demograficzne uzasadnienie.

  2. zwykły mieszkaniec 19 października 2012 08:29 - Odpowiedź

    Okazuje się, że nie chodziło o demograficzne uzasadnienie a co z tego wynika ekonomiczne. Nie wiem czy w ogóle istnieje jakieś logiczne wytłumaczenie decyzji radnych.

  3. rodzic z Rososzy 19 października 2012 17:18 - Odpowiedź

    Do XXX- piszesz „Już wiem na co poszły te zebrane pieniązki. A na pewno nie na potrzeby szkoły ..”
    Pieniadze zbierali przedstawiciele Rady Rodziców. Dzięki mieszkańom Rososzy, Lasocina, Budek Rososz i Kolonii Zalesie zebrali ok.4tys.zł ; za 2600 zł zakupili wykładzinę ochronną na salę gimnastyczną; pozostałe pieniądze są na koncie RR, zostaną zakupione pomoce dydaktyczne.
    Rada Rodziców nie była organizatorem „imprezy na świetlicy” i nie przeznaczyła na ten cel ani złotówki ze swoich funduszy lub pieniędzy zebranych od mieszkańców.
    Rozpowszechnianie przez ciebie oszczerstw zostanie zgłoszone organom ścigania jako zniesławienie.

  4. Czarny® 19 października 2012 19:36 - Odpowiedź

    Do rodzic z Rososzy
    Po pierwsze: No właśnie, z jakich funduszy została zorganizowana ta impreza?
    Po drugie: Czy regulamin Rady Rodziców jest zgodny ze statutem szkoły i dopuszcza zbiórkę pieniędzy poprzez tzw. „chodzenie po kolędzie?”
    Po trzecie: Czy Rada Rodziców przy przyjmowaniu pieniędzy dawała jakieś poświadczenia wpłat np. na druku KP? Czy wspomniana przez XXX ponad 70 letnia emerytka takowy kwit dostała?
    Po czwarte: Otwarcie nowej szkoły powinno być świętem uczniów, czyli dzieci. To one, ich rodzice, dziadkowie powinny mieć imprezę, a nie robić jakąś „zrzutkę”. Trzeba tłumaczyć dlaczego? A jak było?
    Jest jeszcze wiele pytań. Moja rada: zanim zaczniesz kogoś straszyć, to się zastanów i spójrz w lustro, bo po twoich wyznaniach, zamiast do XXX, może ktoś zapukać – ale do twoich drzwi.

  5. taperski 19 października 2012 21:16 - Odpowiedź

    Kiedys, jeszcze za dawnych czasów, buł pomysł zbudowania jednej, dużej szkoły pomiedzy Leopoldowem, a Rososzą. Jak to z pomysłami bywa, Leopoldów rozbudowali, Rososz pobudowali.

  6. rodzic z Rososzy 20 października 2012 13:45 - Odpowiedź

    Do Czarny
    Po pierwsze-nie wiem, zapytaj organizatorów, a nie RR
    Po drugie- tak, jest zgodny, dopuszcza gromadzenie dobrowolnych funduszy na potrzeby szkoły
    Po trzecie- nie wiem czy wspomniana emerytka dostała takowy kwit; zbiórka jest poświadczona listami z własnoręcznymi podpisami darczyńców; tak, RR wydaje druki KP
    Po czwarte- otwarcie szkoły było świętem dzieci, rodziców, dziadków, którzy będą korzystali w różnej formie z nowego budynku i dla których było to ważne wydarzenie( nie potrzebują do tego celu „imprezy”)
    Z drugiej strony to dziwne- jeśli moja poprzednia wypowiedź była kłamstwem, udowodnij to; a jeśli była prawdą – dlaczego mnie atakujesz?
    Szanuję prawo każdego do własnych opinii i komentarzy, reaguję jedynie na nieprawdę, którą napisał XXX. Pozdrawiam.

  7. rodzic z Rososzy 20 października 2012 15:40 - Odpowiedź

    w myśl art. 17 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 15.02.1992r. dochody podatników, których celem statutowym jest działalność naukowa, naukowo-techniczna, oświatowa, w tym również polegająca na kształceniu studentów, kulturalna, w zakresie kultury fizycznej i sportu, ochrony środowiska, wspierania inicjatyw społecznych na rzecz budowy dróg i sieci telekomunikacyjnej na wsi oraz zaopatrzenia wsi w wodę, dobroczynności, ochrony zdrowia i pomocy społecznej, rehabilitacji zawodowej i społecznej inwalidów oraz kultu religijnego – w części przeznaczonej na te cele – wolne są od podatku dochodowego.
    Zwolnienie określone w tym przepisie ma zastosowanie również do Rad Rodziców
    (interpretacje podatkowe)
    Ja spokojnie patrzę w lustro-)) czego i innym życzę.
    Przepraszam za zakłócenie Forum, którego uzytkowników typu Czarny, XXX , interesuje nie PRAWDA, ale wzajemna wymiana „jedynie słusznych poglądów”. Obiecuję, że to mój ostatni post-))

  8. izabel® 20 października 2012 16:08 - Odpowiedź

    rodzic z Rososzy napisał:
    Rada Rodziców nie była organizatorem „imprezy na świetlicy” i nie przeznaczyła na ten cel ani złotówki ze swoich funduszy lub pieniędzy zebranych od mieszkańców.
    Dopytam.
    Kto był organizatorem „imprezy na świetlicy” i czy był na niej serwowany alkohol?

  9. obserwator® 20 października 2012 16:41 - Odpowiedź

    Gratuluję,Panie Michale.

  10. Czarny® 20 października 2012 20:09 - Odpowiedź

    rodzic z Rososzy napisał:
    Do Czarny
    Po pierwsze-nie wiem, zapytaj organizatorów, a nie RR

    Z tego co napisałeś wnioskuję, że jesteś członkiem RR i dlatego w powyższą odpowiedź zwyczajnie Ci nie wierzę.

    Po drugie- tak, jest zgodny, dopuszcza gromadzenie dobrowolnych funduszy na potrzeby szkoły
    Dla mnie dobrowolny datek jest wtedy, gdy dana osoba sama z własnej woli wpłaci pieniądze na konto, sama przyjdzie i kupi cegiełkę lub przyniesie je do kasy danej organizacji. W tym przypadku, mając na uwadze, że praktycznie wszyscy mieszkańcy się znają i chodzi o szkołę, pukanie od drzwi do drzwi i proponowanie wpłaty jest według mnie delikatnie mówiąc stawianiem właściciela domostwa w niezręcznej sytuacji i wielce niestosowne.

    Po trzecie- nie wiem czy wspomniana emerytka dostała takowy kwit; zbiórka jest poświadczona listami z własnoręcznymi podpisami darczyńców; tak, RR wydaje druki KP
    Skoro już doszło do tej zbiórki, to według mnie należało wypisywać KP.
    Po czwarte- otwarcie szkoły było świętem dzieci, rodziców, dziadków, którzy będą korzystali w różnej formie z nowego budynku i dla których było to ważne wydarzenie( nie potrzebują do tego celu „imprezy”)
    Rozbawiłeś mnie 🙂 To kto potrzebował tej imprezy?
    Z drugiej strony to dziwne- jeśli moja poprzednia wypowiedź była kłamstwem, udowodnij to; a jeśli była prawdą – dlaczego mnie atakujesz?
    W którym miejscu posądziłem Cię o kłamstwo?
    Czy zadawanie pytań, bądź udzielanie rady jest atakiem? Sam doskonale wiesz ile emocji nie tylko w Waszym rososko-leopoldowskim środowisku, ale w całej gminie wywołała i wywołuje ta inwestycja, więc nie powinieneś się niczemu dziwić.
    Szanuję prawo każdego do własnych opinii i komentarzy… Pozdrawiam.
    Bardzo się cieszę, i życzę aby ta szkoła nie była przyczynkiem do zamknięcia kilku innych na terenie gminy oraz aby RR nie musiała nigdy więcej pukać do drzwi mieszkańców po kolejne datki. Pozdrawiam.
    PS Jestem i piszę na tym forum, bo interesuje mnie właśnie PRAWDA.

  11. misia 22 października 2012 14:10 - Odpowiedź

    A ja na takie imprezy nie daję, bo nie wierzę w ani jedno słowo tu napisane.

  12. misia 24 października 2012 08:09 - Odpowiedź

    Każdy ma prawo do pomyłek, i do zadawania pytań.Fakt jeżeli miałeś XXX co innego na myśli, to ci się chwali i jeżeli przyznałeś się do pomyłki i przeprosiłeś to oznacza jednak,że jesteś osobą uczciwą. Sęk w tym jednak,że to zabrzmiało inaczej niż powinno, a dla mnie już wszystko jest jasne. Tylko jeżeli brakuje pieniążków na potrzeby szkoły to i powinno brakować też na takie imprezy, albo te pieniążki co „poszły” na imprezę przeznaczyć na potrzeby szkoły.

  13. admin® 31 października 2012 14:29 - Odpowiedź

    Komentarze „XXX” zostały usunięte na prośbę użytkownika. Administrator

Napisz komentarz »