Aktualności, Dęblin, Kłoczew, Nowodwór, Ryki, Samorząd, Społeczeństwo, Stężyca, Ułęż

Pacjenci muszą trafić na SOR

Opublikowano 12 listopada 2013, autor: M

W systemie ratownictwa dla karetek wiozących chorych z zagrożeniem życia miejscem docelowym jest najbliższy Szpitalny Oddział Ratunkowy. Tak zarzuty Arion Med odpiera spółka AMG Centrum Medyczne.

Po publikacji tekstu „Karetki omijają rycki szpital”, w którym poruszyliśmy problem dotyczący pacjentów odsyłanych z naszego szpitala, otrzymaliśmy obszerne wyjaśnienia od  spółki AMG Centrum Medyczne, która zarządza placówką. Przypomnijmy. Jeden z zarzutów firmy Arion Szpitale, która świadczy usługi w zakresie ratownictwa medycznego był taki, że AMG często odmawiała przyjmowania pacjentów. Piotr Łukaszczyk, kierownik działu marketingu Arion Szpitale wylicza, że tylko w lipcu aż pięciokrotnie wystąpiły naruszenia umów zawartych między AMG Centrum Medyczne, a NFZ. Do szpitala nie zostali przyjęci pacjenci przywiezieni przez zespoły ratownictwa medycznego. – Na powód odmowy wskazywano np. „brak możliwości przeprowadzenia diagnostyki” oraz „konsultacji”. Pacjentów kierowano do szpitali ościennych (Puławy) – mówi Łukaszczyk. AMG wystosowała oświadczenie w związku z tymi zarzutami:

 

Lublin, dnia 31 października 2013 roku

OŚWIADCZENIE

W nawiązaniu do publikacji w Gazecie Powiatu Ryckiego „Twój Głos”, w dniu 23 października 2013 roku, artykułu redaktora Zbigniewa Jończyka „Karetki omijają rycki szpital” Zarząd i Dyrekcja AMG Centrum Medyczne sp. z o.o. Szpital Powiatowy w Rykach pragną poinformować, że od dnia 1 czerwca 2013 roku, tj. od momentu uruchomienia działalności szpitala w Rykach pojawiają się w mediach oraz w pismach kierowanych do NFZ i do innych kluczowych dla rynku zdrowotnego instytucji (także samorządowych) doniesienia naszego konkurenta, firmy ARION MED sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie, dyskredytujące działalność naszego szpitala oraz kompetencje naszych pracowników medycznych.

Do tej pory nie reagowaliśmy na tego typu zachowania firmy ARION MED sp. z o.o. tłumacząc je często obserwowaną na rynku frustracją zarządu z powodu eliminacji tej firmy z określonego rynku świadczeń. Jednakże ostatnio opublikowane w ww. artykule nieprawdziwe oskarżenia kwestionujące jakość naszych świadczeń, w tym m.in. brak systemu archiwizacji nagrań rozmów w naszej dyspozytorni pogotowia ratunkowego oraz odmowa przyjęcia w naszej Izbie Przyjęć chorych transportowanych karetkami ARION MED sp. z o.o. wymagają naszej reakcji.

Pragniemy poinformować, że w naszej dyspozytorni działa nowoczesny, wprowadzony od dnia 1 czerwca br. cyfrowy system nagrywania rozmów telefonicznych: zarówno zewnętrznych (wezwania karetek), jak i wewnętrznych, przeprowadzanych pomiędzy dyspozytornią i karetkami m.in. firmy ARION MED sp. z o.o. Z analizy zapisów tych rozmów wynika, że zespoły karetek ARION MED sp. z o.o. mają częste problemy z dojazdem pod określony budynek mieszkalny, co w oczywisty sposób wydłuża czas dojazdu, ale wynika to tylko i wyłącznie z faktu, że ARION MED sp. z o.o. korzysta z zamiejscowych kierowców nie znających lokalnej topografii terenu i charakterystycznych dla niektórych dróg dojazdowych istotnych punktów odniesienia (unikalne kapliczki, groble pomiędzy stawami hodowlanymi itp.). Na szczęście zespoły karetek, także ARION MED sp. z o.o., mogą liczyć na dodatkowe wskazówki znającego dany teren, lokalnego, doświadczonego dyspozytora z Ryk.

Ten problem w skali całego kraju może stać się jeszcze poważniejszy, ponieważ Ministerstwo Zdrowia planuje w grudniu br. likwidację wszystkich powiatowych dyspozytorni i przeniesienie zadań dyspozytorskich do stacji wojewódzkich. Wówczas nie tylko zamiejscowy kierowca, ale także współpracujący z nim zamiejscowy dyspozytor będą starali się wspólnie, choć tylko telefonicznie, odnaleźć miejsce wezwania o tzw. nietypowym dojeździe, nie mając żadnego wyobrażenia o lokalnej specyfice dróg dojazdowych.

Kolejny nieprawdziwy zarzut firmy ARION MED sp. z o.o. dotyczy nieprzyjmowania do ryckiego szpitala pacjentów z jej karetek. W systemie ratownictwa dla karetek ratowniczych transportujących chorych z zagrożeniem życia miejscem docelowym jest najbliższy Szpitalny Oddział Ratunkowy (SOR) dysponujący ustawowo opisanym zestawem sprzętu do ratowania życia, m.in. tomografem komputerowym oraz właściwą kadrą specjalistyczną. Dwa najbliższe SOR-y w otoczeniu szpitala ryckiego i dęblińskiego to SOR w SPZOZ Puławy i SOR w SPZOZ Garwolin. W Szpitalu Powiatowym w Rykach nie ma SOR-u, a zakontraktowany przez NFZ od dnia 1 czerwca br. zakres świadczeń zdrowotnych umożliwia udzielanie pomocy tylko w niektórych, nie wymagających np. tomografii komputerowej stanach chorobowych.

Z winy poprzedniego dzierżawcy szpitala pracownia tomografii komputerowej jest od ponad roku nieczynna, a sam tomograf jest zajęty przez komornika sądowego. Do czasu jego usunięcia z pracowni nie jesteśmy w stanie wstawić własnego tomografu, co znacznie wzbogaciłoby nasza ofertę leczniczą. Niestety, nasze starania o usunięcie starego tomografu blokowane są przez ustanowionego przez komornika dozorcę majątku poprzedniego dzierżawcy – firmę Agape Finanse sp. z o.o. z siedzibą w Bielsku-Białej, która jak wynika z posiadanej przez nas korespondencji (prezentowanej m.in. na ostatniej Radzie Powiatu) ściśle współpracuje z firmą ARION MED sp. z o.o. i zamierza składować majątek poprzedniego dzierżawcy w miejscu stacjonowania karetek ARION MED sp. z o.o., tj. w wytwórni zniczy przy ul. Przemysłowej 8.

Efektem wyżej opisanych działań firmy ARION MED sp. z o.o. stały się także kontrole LOW NFZ: kompleksowa, dotycząca wszystkich świadczeń zdrowotnych realizowanych w naszym szpitalu przy ul. Żytniej 22 (w miesiącach sierpień – wrzesień br.) oraz z zakresu ratownictwa medycznego w firmie ARION MED sp. z o.o. w wytwórni zniczy przy ul. Przemysłowej 8 (październik br.). Zarówno zespół kontrolny LOW NFZ, jak i wojewódzki konsultant ds. ratownictwa, pozytywnie ocenili naszą działalność, w tym także na Izbie Przyjęć, zalecając jedynie wzmocnienie lekarskiej obsady kadrowej na Oddziale Wewnętrznym i Oddziale Pediatrycznym, natomiast ocena działalności karetek firmy ARION MED sp. z o.o. zakończyła się karą finansową w maksymalnej ustawowej wysokości. Liczymy, że dotkliwa kara finansowa nałożona przez LOW NFZ za niewłaściwą pracę karetek pogotowia ARION MED sp. z o.o. będzie dla tej firmy sygnałem, że zamiast dyskredytować niesprawiedliwie nasz szpital w oczach opinii publicznej i naszych pacjentów powinna ona skupić się na poprawie przez własne zespoły karetek znajomości topografii miejsc zamieszkania pacjentów w naszym powiecie oraz poprawie umiejętności kwalifikowania stanu zdrowia pacjentów wymagających transportu bezpośrednio do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, tak aby nie powtarzały się przypadki transportu pacjenta ze stwierdzonym zawałem do Szpitala Powiatowego w Rykach, w którym nie ma oddziału kardiologii.

Liczymy przy tym, że w interesie skutecznego ratowania zdrowia naszych wspólnych pacjentów, zamiast nieuzasadnionych skarg i zarzutów pod adresem naszego szpitala pojawi się w zarządzie firmy ARION MED sp. z o.o. wola współpracy i wspólnych uzgodnień w każdej trudnej kwestii pojawiającej się na styku działalności obu firm w Powiecie Ryckim.

Z poważaniem,

Tomasz Kopiec, Prezes Zarząd AMG Centrum Medyczne sp. z o.o.

Marek Wójtowicz, Dyrektor – Szpital Powiatowy w Rykach

Stanisław Pitucha, Wiceprezes Zarządu AMG Centrum Medyczne sp. z o.o.

komentarze »
  1. kalina® 12 listopada 2013 21:28 - Odpowiedź

    Jeśli nie ma oddziału ratunkowego , to czy to jest jeszcze szpital ? W sytuacjach zagrożenia życia nadal nie mamy na co liczyć w Rykach .

    • condor 13 listopada 2013 13:04 - Odpowiedź

      Pani Kalino
      Skoro nie ma Pani pojęcia o czym pisze lepiej nie zabierać głosu bo to tylko ośmieszanie siebie samego

    • condor 14 listopada 2013 06:25 - Odpowiedź

      Nawet duża ilość szpitali klinicznych nie posiada SOR a jak Pani myśli to szpitale czy tylko budowle zabytkowe? pozdrawiam

  2. pani szpinak 13 listopada 2013 12:37 - Odpowiedź

    Panowie, trzeba było jeszcze z pięć razy wspomnieć, że Arion Med ma siedzibę w wytwórni zniczy. I to jest poziom dyskusji? Aż bije jadem po oczach.
    Wezmę w obronę kadrę Arion Med, bo zdarzyło mi się ostatnio wezwać karetkę do chorego dziecka. Tyle empatii, ile u ratowników medycznych Arion Med, nie spotkałam nigdy wśród personelu ryckiego szpitala (a zdarzyło mi się tam być). Panowie ratownicy bardzo dokładnie zajęli się dzieckiem podczas całej drogi do szpitala a mnie skutecznie uspokoili. W szpitalu mogłam się skupić tylko na dziecku, bo nosili za mną spakowaną wcześniej torbę. Zrobili dużo więcej, niż musieli. Natomiast razi mnie powyższy arogancki ton wypowiedzi zarządu AMG. Mam nadzieję, że personel szpitalny nie uczy się od szefów, choć podobno przykład idzie z góry.

  3. Oburzony 13 listopada 2013 22:42 - Odpowiedź

    Nie wiem co komu zawinila firma Arion i czy ludzie naprawdę nie widzą tego na jakim poziomie jest obecnie pogotowie w Rykach?czy naprawde nie zauwazacie tego, ze firma zainwestowala naprawde w sprzet z najwyzszej polki. Czy już zapomnieliscie jak wyglądały karetki pare miesięcy temu??? A teraz czepiacie się ze są za głośne, bądź z ironią podchodzicie do tego ze stacjonują w wytwórni zniczy. Gdzie jest powiedziane ze karetka powinna stać przy szpitalu??? Jakoś policja i straż nie stoi przy szpitalu i funkcjonują. A chciałbym zauważyć ze poprzednia firma tez przez dłuższy czas stacjonowla w Deblinie nie przy szpitalu.
    Państwo z Amg piszą ze Arion jest konkurencją. A może Amg powinno podejść do tego, w ten spsob ze każdy ma swoją działkę i powinien robić swoje, tak aby było to jak najlepsze dla pacjenta.
    Od jakiegoś czasu obserwuje ze Państwo z Amg za wszelka cenę chcą przekonać społeczeństwo ze białe jest czarne.
    Krótko mówiąc oszukujecie opinię publiczną i wprowadzacie ludzi w błąd.

  4. Oburzony 14 listopada 2013 07:55 - Odpowiedź

    Panie condor czym według Pana osmieszyla się Pani Kalina ? Czy uważa Pan ze Sor w powiecie to coś nadzwyczajnego ?w głowie mi się nie mieści jak można było dopuścić do tego by w mieście powiatowym przy drodze krajowej nie było Sor-u.

  5. kalina® 14 listopada 2013 21:41 - Odpowiedź

    Gazecie „Twój Głos”, która jak sądzę chce być wyrazicielem lokalnej opinii społecznej proponuję zebranie obiektywnych informacji na temat , jak funkcjonuje obecnie rycki szpital. Również od tych odsyłanych pacjentów …
    Żeby nie było ,że ktoś się tu ośmiesza.

  6. ryki112® 19 listopada 2013 21:32 - Odpowiedź

    No to po kolei.
    Miejsca wyczekiwania zespołów ratownictwa medycznego nie muszą znajdować się na tym samym podwórku co szpital. Takie rozwiązanie funkcjonuje w wielu miastach i jest dość rozsądne.

    Szpitale kliniczne bardzo często mają określoną specjalizację. Stąd też nie zawsze możliwe jest utworzenie takiego oddziału w takim szpitalu.

    SOR. Jak najbardziej jest w Rykach potrzebny. W naszym powiecie krzyżują się dwie drogi krajowe, mamy drogę wojewódzką i całą siatkę nie mniej bezpiecznych dróg powiatowych i gminnych. Ułańska fantazja, przekonanie o własnej niezniszczalności co niektórych obywateli również porażają. Dorzućmy do tego dębliński – wciąż ważny – węzeł kolejowy i nie małą liczbę stanów bezpośredniego zagrożenia życia, wynikających z wielu czynników. To wszystko sprawia, że taki oddział jest potrzebny. Z tymże, aby mógł on powstać trzeba spełniać odpowiednie wymogi. Właściwe wyposażenie, kadra, warunki lokalowe i przyszpitalne lądowisko, najlepiej przystosowane do lotów nocnych i sprawnie działające cztery oddziały podstawowe. U nas tego nie ma i z tego co widać, to jeszcze długo nie będzie.

    Profesjonalizm załogi Arion Med nie budzi we mnie zastrzeżeń. Co prawda nie miałem tej przyjemności (bądź nieprzyjemności) korzystać z ich usług ale coś tam jednak wiem. To samo sprzęt. Najwyższa półka. Znajomi z całej Polski, z którymi wymieniam doświadczenia o funkcjonowaniu systemu ratownictwa medycznego zazdroszczą takiej eSki jaka obsługuje nasz powiat.
    To, że jest ona zbyt głośna to marny zarzut. Znamy Kolegę Ochapa całkiem dobrze i nie od dziś. Wiemy, że trudno temu Panu dogodzić, więc nie ma co komentować. Czym się kończy montowanie cichych sygnalizacji świetlno-dźwiękowych już wielokrotnie przekonali się strażacy i policjanci, którzy w drodze na akcje ulegli wypadkom drogowym (bo ktoś nie zauważył, nie usłyszał i się stało kaboom). Niejednokrotnie cudem uchodzili oni z życiem.

    Pan Oburzony widać nie zauważył, że „Klinika” dysponowała jednym bardzo dobrze – i również dość dobrze słyszalnym – ambulansem, który dzięki takiej, a nie innej gospodarności Klanu Karskich musiał zakończyć swoją służbę w Rykach. Co do reszty karetek, faktycznie można było mieć zarzuty.

    Mimo tego, że mam bardzo dobre zdanie o załodze i sprzęcie Arion Med-u uważam, że lepszym operatorem ratownictwa medycznego byłaby jednak AMG. Dlaczego?
    Za kilka chwil w Rykach zamknięta zostanie dyspozytornia pogotowia. Podobno taki jest plan ludzi Kolegi Arłukowicza (póki co minister zdrowia). Wszystkie zgłoszenia będą odbierane w Lublinie, a następnie przekazywane bezpośrednio zespołom w Rykach i Dęblinie, w razie potrzeby w Żyrzynie lub Puławach. Biorąc pod uwagę fakt, że zarówno dyspozytorzy w Lublinie, jak również załogi zespołów Arion Med to zbieranina ludzi z całego województwa, tylko nie z Ryk (tutaj podziękowania należą się kilku osobom z okolic tutejszego szpitala). W takiej sytuacji należy spodziewać się, że załogi będą miały dużo większy problem z dojazdem do niektórych pacjentów niż to miało miejsce w okresie panowania „Kliniki” i wcześniej, albo ma miejsce teraz.

    Co do Ariona należałoby jeszcze przyczepić się do daleko posuniętej współpracy tej firmy z Klanem Karskich, który swoje dla szpitala już zrobił, a i tak jego duch dalej sieje postrach w całym szpitalu. Tylko po co?

  7. pani szpinak 20 listopada 2013 11:33 - Odpowiedź

    ryki112, bardzo dobry, merytoryczny wpis. Wiele się dowiedziałam. Dzięki.

    • ryki112® 20 listopada 2013 12:35 - Odpowiedź

      Bardzo dziękuję.
      Lata obserwacji i kontakty 🙂

  8. maria 20 listopada 2013 16:14 - Odpowiedź

    ryki 112 to faktycznie dobry wpis ,nie zadne populistyczne ble-ble.Ale co zacz faktem jest że oddech Klanu K ciągle ci ludzie w szpitalu maja na plecach .Chociazby z powodu braków w opłaceniu ZUS I WYPŁAT W OGÓLE.Tak to prawda karetka S należaca do Klinika była świetnie wyposażona /tak samo lub lepiej jak ta Arion-med/Oburzyło mnie stwierdzenie przedstawiciela Arion-med na lamach gazety Twoj -głos stwierdzajace .iż dyspozytorzy z Ryk celowo podaja bledny adres pacjenta przekazujać wezwanie dla karetek Arionu —-no prosze państwa to byłby kryminał a mysle że kazda z tych osob pracujących w dyspozytorni ma instynkt samozachowawczy i pisanie takich rzeczy jest wierutną bzdurą!!!!!!!O zgrozo!!!Ludzie w szpitalu są poddenerwowani .poniewaz oddech Klanu K nie daje im spokojnie pracowac .przynoszac nowe sensacje

  9. maria 20 listopada 2013 16:23 - Odpowiedź

    Sor tak jak najbardziej .ale przez liczne nasyłane kontrole Sor pojawiał sie i znikał i obecnie działa izba przyjęć —no cóż gdyby kogos w tym powiecie interesowały losy szpitala i ludzi w nim pracujacych …..tyle ze wymagania co do SOR łacznie z lądowiskiem dla helikopterów to kolosalne sumy mysle ze nie bedzie nikogo na to stac zeby wybudować lądowisko za milion wykorzystane no moża 20 razy w roku

  10. maria 20 listopada 2013 16:26 - Odpowiedź

    Może poprostu Izba P i NPL w Rykach wystarczą– przeciez brak w Rykach Nocnej Pomocy Lekarskiej .Ludzie musza jezdzić do Dęblina po pomoc podstawową.A kto w powiecie jest odpowiedzialny za służbę zdrowia i jej organizacje????Pozostawiam do dyskusji

  11. maria 20 listopada 2013 19:27 - Odpowiedź

    do Oburzonego —to dopiero ciekawa byłaby sytuacja .gdyby faktycznie straż i policja stacjonowały przy szpitalu .Choc ta druga słuzba dość często jest potrzebna.Mało Pan wie i o białym i o czarnym,Pozdrawiam

  12. ryki112® 20 listopada 2013 21:07 - Odpowiedź

    Za organizację opieki medycznej w każdym powiecie odpowiada Starostwo. A kto nim zarządza? Wiadomo kto. Ale podobno temu komuś rycki szpital do życia, codziennej egzystencji potrzebny nie jest. Są przecież Puławy, jest Lublin i przede wszystkim nieoceniona, zawsze służąca radą i pomocą Pani doktor Czerska. Oczywiście do czasu, gdy ten ktoś w stanie bezpośredniego zagrożenia życia będzie potrzebował pilnej interwencji lekarza i nie będzie czasu na wożenie po odległych szpitalach.
    Dalej. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, że któraś z dyspozytorek celowo podała zespołowi wyjazdowemu błędny adres miejsca zdarzenia. Bo niby po co? Aby narazić siebie na utratę pracy i odpowiedzialność karną? W czasach gdy o pracę ciężko? Na kilka lat przed emeryturą? To nie są obrażalskie dziewczynki z piaskownicy tylko dorośli, doświadczeni ludzie z kilkudziesięcioletnim stażem pracy w ochronie zdrowia i znają konsekwencje takiego zachowania. Przecież każda rozmowa telefoniczna, każda korespondencja radiowa między dyspozytorem a zespołem jest rejestrowana. Jeżeli Koledzy z kierownictwa Arion stwierdzili takie zachowanie ich psim obowiązkiem było powiadomić Kolegę Prokuratora. Czemu nie zrobili tego? Dlaczego wystawili na próbę zaufanie mieszkańców do tych ludzi poprzez wypisanie steku populizmów w lokalnej, poczytnej gadzinówce?
    Jeżeli chodzi o błędne podawanie adresów, to pretensje można mieć do zgłaszających, którzy podając lokalizacje, drogę dojazdu kombinują jak tylko jest to możliwe. W konsekwencji informacja jest niekompletna, błędna. Niejednokrotnie osoby te nie współpracują z dyspozytorami, nie wychodzą na spotkanie z zespołem – pomimo wyraźnej prośby dyspozytora. Dorzućmy jeszcze podobnie brzmiące nazwy miejscowości i operowanie mało znanymi, tradycyjnymi nazwami siedlisk, kolonii. Przykładów można by mnożyć. O pomyłkę nie trudno.
    Jeżeli chodzi o lądowisko. Z ekonomicznego punktu widzenia taka impreza nigdy nie będzie opłacalna. Nie ma szans zwrócić się ani powiatowi, ani szpitalowi. Taka jest po prostu specyfika wszelkiej maści ratownictwa, Wielkie koszta i zero ekonomicznego zysku.
    Dopóki Arion Med nie wykonywał świadczeń z zakresu ratownictwa medycznego pojawienie się HEMS-a (helikopter LPR-u dla niewtajemniczonych) w Rykach czy okolicznych miejscowościach było niemalże świętem. Prawie każde lądowanie było opisane w lokalnej prasie i jeszcze okraszone ładnym zdjęciem maszyny. W ciągu kilku miesięcy działalności Arion Med w naszym powiecie helikoptery lądowały już coś koło 20 razy. Niekiedy po kilka lądowań w ciągu dnia. Nie mnie oceniać czy wskazania medyczne do takiego lotu były, czy ich nie było. Doktór zdecydował, pilot się zgodził. Efekt jest taki, że za chwilę powstaną u nas kolejne doraźne lądowiska.
    Póki co nie ma sensu upierać przy SOR-ze. Izba przyjęć z ambulatorium z pewnością jest w stanie zapewnić podstawową opiekę.
    NPL to temat rzeka. Zdecydowanie takie punkty powinny funkcjonować i w Rykach i w Dęblinie, ale póki co tabelki w NFZ wiedzą lepiej czego nam trzeba.

  13. twbkz 21 listopada 2013 07:44 - Odpowiedź

    Zastanawia mnie dlaczego nikt z Państwa nie odnosi się do kwestii wydawania przez AMG Centrum Medyczne Sp. z o.o. całego sprzętu medycznego, w tym łóżek.
    Jest to pierwsza taka sytuacja w Polsce. Trudno jest mi uwierzyć, iż AMG będzie w stanie wymienić cały sprzęt w sposób nie odczuwalny dla pacjentów. Pomimo deklaracji nie wierze też by kupili tak drogie urządzenia jak wanna do porodów wodnych, aparat do terapii nerkozastępczej czy USG ramię C. Pomimo tego co piszę się powyżej Profesor Karski dbał o pacjentów i kupował naprawdę drogi i nowoczesny sprzęt.

  14. ryki112® 21 listopada 2013 14:27 - Odpowiedź

    Gwoli ścisłości. Z ramieniem C może być aparat rentgenowski. Ultrasonografowi takie ramię jest kompletnie nie potrzebne 🙂

    Przyznam się szczerze, że nie znam dokładnie sprawy bojów o wyposażenie szpitala i jego „wydawania przez AMG Centrum Medyczne” komuś tam. Tak więc ciężko mi się do tego odnosić.
    Ale z tego co widzę, to odpowiedź na ten problem zawarta jest – może nie wprost – w przytoczonych powyżej artykułach z Dziennika Wschodniego.
    Skoro w ewidencji sprzętu panuje totalny burdel, ponadto co chwila pojawiają się jacyś wierzyciele Kliniki, to niech nikogo nie dziwi, że AMG chce zrobić z tym porządek i wstawić swój sprzęt. I słusznie. Skoro Karski z Jagiełłą i resztą spóły naważyli piwa niech się nim teraz sami trują.
    AMG jak widać nie jest zainteresowana uczestnictwem w spektaklu marnych aktorów.
    Zasadniczym błędem było powierzenie dzierżawy szpitala Klanowi Karskich. Można było od razu wydzierżawić go poważnemu oferentowi jakim była wówczas znana w kraju Euromedica. Niestety, wygrał – przepraszam za wyświechtane słowo – lokalny UKŁAD. I teraz widać tego konsekwencje.

  15. maria 21 listopada 2013 14:59 - Odpowiedź

    No cóz aparat do terapii nerkozastepczęj był ściągniety dla potrzeb Soru /kolejny wymog NFZ/ i nigdy nie uruchimiony !!!1Poniewaz Klan K zapomniał dokupić płynów płuczących i innych okablowań jak i przeszkolić personel .Czyli podstawka pod paprotkę!Jak wiele innych sprzętow które nigdy nie zostały rozpakowane nawet z kartonów.Dziekuje za komentarze Ryki112!!!!

  16. maria 21 listopada 2013 15:02 - Odpowiedź

    A cóz to AMG może zrobić ze sprzętem zaklejonym naklejką ;;komornik sądowy;;.Zakończyć sprawę i kupić nowe bez pozdrowień od komorników.

  17. maria 21 listopada 2013 15:10 - Odpowiedź

    Tylko Ci ludzie w szpitalu czują sie jak wyalienowani w tym powiecie .Nikt sie tym nie interesuje ,W środowym spektaklu zabierania sprzętu ze szpitala ,przez firmę NOMEN-OMEN ;;ARION.. nikt z tzw powiatu nie pojawił sie , a zachowanie w/w firmy było …………15 osób z Ochrony biznesu i karetka ,,S..która zabezpieczała wydarzenie medycznie !!!!!!!!!-podkreslam stała na placu szpitalnym a nikt z bronami na Arion nie biegł , bo niby kto zapracowana pielegniarka z izby p..Zgrozo …….Więc wrócmy do początku .Kto jest odpowiedzialny za organizacje służby zdrowia w powiecie ????????????????????

  18. twbkz 21 listopada 2013 15:26 - Odpowiedź

    Oczywiście, że AMG powinno kupić swój sprzęt. Sytuacja się wyjaśni i skończą się problemy. Tak będzie lepiej dla wszystkich, a w szczególności dla pacjentów.
    Zastanawiam się tylko czy przy wymianie sprzętu naprawdę nie ucierpią pacjenci?
    moim zdaniem, ze względu na krótki termin jest to niemożliwe.
    A to przecież podobno o dobro pacjentów w prowadzeniu szpitala chodzi…

  19. maria 21 listopada 2013 15:32 - Odpowiedź

    Wanna do porodow w wodzie stała wieki w magazynie a jak wiemy położnictwa w Rykach brak, nigdy też nie była wykorzystana ani jeden poród tam sie nie odbył !!!!!!!!!!Wieć czemu miła służyć?

  20. ryki112® 21 listopada 2013 18:40 - Odpowiedź

    Jeszcze raz dziękuję 🙂

    Skoro zabrakło funduszu na zakup kilku naklejek odblaskowych do merola vito i starego poczciwego mastera, to co się dziwić, że nie zakupione zostały te płyny i kable. A co tu jeszcze mówić o szkoleniach.
    Skoro dalej trzymamy się sukcesów jakie Klinika odniosła na ryckim polu chwały w ciągu swojej kadencji, nie można zapomnieć o wymianie dachu na budynku głównym, o cudownym odwodnieniu terenu, o słynnej już pewnie w całym kraju wymianie wentylacji i – jak można przypuszczać – wielu, wielu innych. Wszystkie były ładnie i pięknie opisane w prasie lokalnej i pewnie nie tylko lokalnej.
    To co można zapisać na plus dodatni Kliniki to bez wątpienia odnowa tynków (chociaż tutaj wstrzymałbym się z oceną ze dwa, trzy lata, gdyż w tej materii pewne sprawy lubią wychodzić po czasie), niewątpliwie remonty na oddziałach, stworzenie całkiem niezłego jak na warunki szpitali powiatowych zespołu lekarzy, pielęgniarek, ratowników etc. (i następnie stopniowe jego demolowanie, nie tylko poprzez wielomiesięczne niepłacenie uposażeń).
    Czy profesor Karski dbał o pacjentów? To już tylko wie On sam i jego pacjenci.

  21. twbkz1 21 listopada 2013 19:13 - Odpowiedź

    Skoro wanna do porodów w wodzie oraz aparat do terapii nerkozastępczej nigdy nie były wykorzystywane i stały w magazynie to tym lepiej się stało że zostały zabrane. Może dzięki ich sprzedaży spłaci się trochę ZUS czy US.
    Pytanie ile jeszcze sprzętów „które nigdy nie zostały rozpakowane nawet z kartonów” znajduje się jeszcze w szpitalu w Rykach?
    A może jednak dałoby się je wykorzystać dla poprawy zdrowia pacjentów?
    Co do karetki 13-11-2013 r. to nie ma się co dziwić. A gdyby jednak komuś coś stało, to o czym byśmy teraz rozmawiali? Że tak trudna i skomplikowana logistycznie operacja zagrażająca zdrowiu pacjentów nie została zabezpieczona nawet przez jedną karetkę??

  22. maria 21 listopada 2013 19:34 - Odpowiedź

    Jak mawial Prof ;; zeby była jasność , jeszcze jeden zakret i wychodzimy na prostą;; no ale pojawilo sie rondo a potem wielopoziomowa autostrada ……………..Szkoda ludzi w tym szpitalu mają ciągle nowe przezycia i frustracje z powodu oddechu Klanu K. na plecachTylko kogo to interesuje ,bo przecież nie Starosrwo .Do wyborów daleko ,jeszcze nie czas na kampanie ,prawda?

  23. ryki112® 21 listopada 2013 19:54 - Odpowiedź

    Sytuacja sprzętu wyjaśnia się i wyjaśnia od czerwca. A może i dłużej. Tylko końca tego wyjaśniania na horyzoncie coś długo nie widać.
    Jest oczywistym, że takie wymienianie sprzętu nie jest bez wpływu na leczenie pacjentów, w ogóle na funkcjonowanie szpitala. Natomiast wątpię aby ktokolwiek wydał łóżko razem z pacjentem. No chyba, że ci ochroniarze w swym amoku wynoszenia wszystkiego co spotkają na swej drodze w ogóle nie zauważyliby tego człowieka.
    Bardzo ciekawe jest natomiast to co pisze p. Maria o zabezpieczaniu „tego wydarzenia” przez specjalistyczny zespół wyjazdowy systemu Państwowe Ratownictwo Medyczne. Czyżby poprzednia kara nałożona przez NFZ była zbyt niska?
    Co prawda istnieje zawsze ryzyko, że takiemu ochroniarzowi biznesu pęknię żyłka albo coś innego. Życie! Ale z tego co pamiętam – o procedurach trochę czytałem – od zabezpieczania imprez są karetki wyłączone z systemu. Skoro więc Panowie czuli się zagrożeni, mogli skorzystać z zabezpieczenia imprezy przez karetki AMG (o ile jeszcze ich nie wynieśli oczywiście), jeżeli swojej nie mają 🙂

  24. kalina® 21 listopada 2013 20:28 - Odpowiedź

    W 2007 roku na oddziale położniczym w Rykach działała nieźle wyposażona sala porodów rodzinnych. Była tam również wanna do porodów – z której korzystano !

  25. ryki112® 21 listopada 2013 20:32 - Odpowiedź

    „Pytanie ile jeszcze sprzętów „które nigdy nie zostały rozpakowane nawet z kartonów” znajduje się jeszcze w szpitalu w Rykach?”
    Naklejka z napisem „Komornik sądowy” to nie jest słoneczko Polsatu, albo serduszko WOŚP. Ani kształtem, ani treścią.
    Jak już pisałem wyżej: śmiem przypuszczać, że AMG nie jest zainteresowana przejmowaniem tego sprzętu, a więc ponoszeniem kosztów za niegospodarność, celowe działanie na szkodę szpitala (co kto woli, niepotrzebne skreślić) poprzednika.

    „Co do karetki 13-11-2013 r. to nie ma się co dziwić. A gdyby jednak komuś coś stało, to o czym byśmy teraz rozmawiali? Że tak trudna i skomplikowana logistycznie operacja zagrażająca zdrowiu pacjentów nie została zabezpieczona nawet przez jedną karetkę??”
    Błagam! Nie róbmy z siebie idiotów.

  26. twbkz1 21 listopada 2013 22:21 - Odpowiedź

    koniec sagi ze sprzętem nastąpi gdy cały sprzęt zostanie wymieniony. Bo sytuacja wbrew pozorom jest prosta. Szeroko rozumiany sprzęt medyczny jest albo Starostwa albo AMG albo Kliniki. Przyjmijmy że sprzęt starostwa został dobrze zewidencjonowany, prawie na pewno AMG również posiada szczegółową listę swojego sprzętu, więc…
    POZOSTAŁY należy do Kliniki.
    Po jego wyniesieniu wszystko się wyjaśni.
    Swoją drogą ciekawie czy Starosto lub NFZ w jakikolwiek sposób reagują na tą sytuację?
    Czy Powiat przeprowadzi przetarg na dzierżawę budynków? bo cena 100 tys brutto miesięcznie za wyremontowany szpital jest raczej niska.
    Czy NFZ przeprowadzi konkurs na leczenie i ratownictwo czy też zostaną podpisane aneksy?

  27. ryki112® 22 listopada 2013 08:52 - Odpowiedź

    No właśnie… Przyjmijmy. Problem w tym, że założenia teoretyczne można stawiać najróżniejsze. Skoro Starosta śp. Filipek dał Klinice niemalże wolną rękę co do działalności w szpitalu to w ewidencji spodziewać się można wszystkiego.
    Jest końcówka roku. Gorączkowe przygotowania do sezonu konkursowego w NFZ. Z całą pewnością można domniemywać, że NFZ zasypywany jest wszelkiej maści listami – niespecjalnie miłosnymi – zarówno z jednej, jak i drugiej strony.
    Z wczorajszego komunikatu zamieszczonego na stronach NFZ Lublin wynika, że kontrakty będą przedłużone. W przypadku rat. med. nawet do 31 grudnia 2014. Tak więc show będzie trwać.

  28. brat pete® 22 listopada 2013 18:37 - Odpowiedź

    Sporo ciekawych rzeczy się można tu dowiedzieć, ale takie pisanie nic nie da. Moim zdaniem powinno się zrobić koło tej sprawy taki szum, jaki zrobiono z gminą, czyli powiadomić media typu prasa, telewizja itp, żeby cała Polska się dowiedziała co tu się wyprawia. Inaczej to tą pisaniną wzbudzicie tylko uśmiech na ustach tych osób, które dopuściły się do takich zaniedbań.

  29. maria 23 listopada 2013 08:13 - Odpowiedź

    kontrakt na ratownictwo med jest już aneksowany na rok 2014 /z tego co mi wiadomo/oczywiście te usługi będzie dalej świadczyć firma Arion.i dalej w ogole na wszelkie usługi medyczne umowy są przedlużane aneksem w lubelskim i chyba nie tylko.A NFZ stac na przysłanie kolejnej kontroli na przykład nocnej za którą zapłacimy z własnej kieszeni ich opaśne diety.

  30. maria 23 listopada 2013 08:22 - Odpowiedź

    A ludzie z ratownictwa byłej Kliniki najprawdopodobniej na trawkę.Kiedyś zdaje sie kabaretTej –śpiewał ,,nad polędwicę oraz schab wolimy szczaw..jakie to i dziś aktualne .Dlatego śmiem twierdzić że czują sie wyalienowani —–do wyborow daleko …………….

  31. maria 23 listopada 2013 08:25 - Odpowiedź

    Do Kaliny –sorki jesli ta wanna do porodów była użyta to wprowadzono mnie w bład ,ale na pewno od dłuższczego czasu była zdemontowana wyniesiona do magazynu

  32. dziewczynka ze... zniczami® 23 listopada 2013 15:38 - Odpowiedź

    Widzę wysoce merytoryczną dyskusję – jednak pomimo trafnych obserwacji ryki112 – nadal uważam, iż kilka wpisów na forum, bez jakiejkolwiek aktywnej próby wywarcia presji na organ odpowiadający za organizację opieki zdrowotnej w powiecie ryckim, tj. starostwo sprawia,iż są jedynie czczym gadaniem kilku chcących się wykazać forumowiczów. Czy ktoś z Szanownych Państwa miał okazję uczestniczyć w posiedzeniach Rady Powiatu i wykazał się dostateczną dozą cierpliwości by w natłoku „istotnych” problemów usłyszeć chociaż zapowiedź próby rozwiązania problemu?
    Teatr jednej aktorki ze wspóltowarzyszącym suflerem… Ci Państwo mieli już swoje 5 minut by zrealizować wizje dotyczące szpitala – pozwólmy więc na działanie Komuś kto jest tym realnie zainteresowany i dysponuje odpowiednim zapleczem personalnym i finansowym. Jeśli oczywiście będzie dostatecznie oporny na lokalne /i nie tylko/ układy i układziki.. Niestety szkoda, iż 2013 nie jest rokiem wyborów samorządowych – pod przykrywką hasła „chleba i igrzysk” być może znalazłyby się jakieś okruchy dla pracujących w ryckim szpitalu.
    Z życzeniami zdrowia dla lokalnych prominentów – cóż dostęp do świadczeń zdrowotnych dla mieszkańców powiatu nie jest widać problemem, którym warto sobie zaprzątać „światłe umysły”.

  33. pani szpinak 23 listopada 2013 16:55 - Odpowiedź

    Wiecie co… ja w 2007 r. rodziłam córkę i nie pamiętam, żeby porodówka w Rykach wtedy działała…

  34. ryki112® 23 listopada 2013 18:03 - Odpowiedź

    To prawda. Kwestia kontraktów wydaje się być pozamiataną. Wysyłając poprzedniego komenta, nie zauważyłem, że wkradł się drugi akapit (który po zweryfikowaniu wiedzy na stronie NFZ) miał się nie pojawić.

    Media można powiadomić. Można zrobić szum ogromny, ale co z tego? Ostateczne rozwiązanie nastąpi przecież przy urnie. Mamy przecież demokrację, w której rządzi większość. Natomiast większość – jak prawi Korwin jest głupia, idioci zwyczajni. Tych w demokratycznym państwie zawsze jest najwięcej. A jeśli ich brak, to zawsze można ich „wyhodować”.
    Wiecie wszyscy jak wyglądają wybory w naszej okolicy. Nie głosuje się na idee, na to czy ktoś ma jakąś realną strategię rozwoju naszego padołka i gotów jest poświęcić się jej realizacji. Głosuje się na sąsiada, na kuzyna (bo to przecież swój chłop, robotę „w powiacie” obiecał czy coś w tym stylu). Wreszcie, głosy się kupuje (bo nowy sprzęt do KGW innej wsiowej organizacji by się przydał, albo w gardle suszy), lub omija się urnę szerokim łukiem (bo promocja w Biedronce). W takim systemie ani media (co najmniej ogólnopolskie), ani dobry Boże nie wiele pomoże.

    Faktycznie. Wiele wskazuje na to, że kilku ratowników medycznych odejdzie ze szpitala. Kilkoro pewnie zostanie (wątpię aby AMG pozbyła się karetek), po to by obsługiwać transporty międzyszpitalne, przewóz krwi itd. W wolnym czasie mogliby np. pomagać w ambulatorium.
    Osoby te miały możliwość przejść do Arion Med. Firma ta była bardzo chętna wziąć ich pod swoje skrzydełka (w jakiś sposób pozwoliłoby to rozwiązać problem zamiejscowych załóg karetek). To prawda. Szefostwo AMG, również nie robiło im problemu (z tego co mi wiadomo, jeżeli było inaczej proszę poprawiać). Niestety posłuchali się oni złych doradców. I teraz za to płacą.

  35. maria 23 listopada 2013 18:51 - Odpowiedź

    Jakoś zabraklo odwagi żeby powiadomić media ogólnopolskie , ale zgadzam się należałoby się

  36. dziewczynka ze... zniczami® 23 listopada 2013 18:51 - Odpowiedź

    Ryki112:
    Nic odkrywczego – już Arystoteles stwierdził, iż „Demokracja jest najgorszym z możliwych ustrojów bowiem są to rządy hien nad osłami.”
    A hien jak i osłów w tej populacji nie brakuje:-)

  37. maria 23 listopada 2013 19:00 - Odpowiedź

    AMG z nadzieja czekało na kolejny konkurs ofert .dlatego zatrzymało ratowników ,ale nadzieja złudna jest i teraz muszą sobie radzić sami .Trudno żeby AMG utrzymywało ich dalej.chociaz fakt jest faktem,ze przydają sie w całym szpitalu i do róznej pracy .Tyle ze żal ,iż nie robia za wiele zgodnie z wykształceniem

  38. maria 23 listopada 2013 19:02 - Odpowiedź

    Sprzetu nie uratujemy ,ale może można by pomóc tym ludziom ,bardzo mi ich żal .A gdzie jest Starostwo w tym wypadku ———nie chcę sie nieparlamentarnie wypowiadać

  39. kalina® 23 listopada 2013 20:57 - Odpowiedź

    Do „pani szpinak”: Porodówka w 2007 r. w Rykach całkiem dobrze się miała . Ordynatorem był p.dr K.Bojar . Pracowały bardzo dobre położne , można było sobie wykupić za niewielką opłatą „poród rodzinny” w odrębnej sali. Jedynym mankamentem była fatalna łazienka. Z tego powodu oddział poszedł do remontu , by nigdy już nie wrócić do działalności…

  40. twbkz1 23 listopada 2013 22:08 - Odpowiedź

    Dlaczego sprzęt nie zostanie uratowany?
    przecież AMG zapewnia że kupi nowy, lepszy i nowocześniejszy szeroko rozumiany sprzęt medyczny…

  41. pani szpinak 24 listopada 2013 19:36 - Odpowiedź

    Kalina, faktycznie może nie brałam Ryk pod uwagę, bo mój lekarz pracował w Puławach. Może dlatego mi ten fakt uciekł, po prostu nie kojarzę, żebym rozważała Ryki jeżeli chodzi o poród.

  42. maria 25 listopada 2013 07:48 - Odpowiedź

    Tak oczywiscie AMG kupi sprzęt ale tak du,żo pisze o ludziach ,ponieważ szkoda stracić dość zgrany zespół pracowników.Mowie o ewentualnych zwolnieniach i rozsypaniu pracowników po Warszawie itp

  43. twbkz 25 listopada 2013 10:07 - Odpowiedź

    Ale co sprzęt ma wspólnego z ludźmi i pracownikami?
    Będzie wymiana sprzętu więc ludzie będą mieli na czym pracować. Nie wiem jak miałoby się to wiązać ze zwolnieniami czy rozsypką zespołu pracowników.
    Co innego fakt braku przez AMG umowy z NFZ na ratownictwo medyczne. To faktycznie dla ludzi zatrudnionych w AMG jest problemem.
    Nie mniej na całej tej wymianie sprzętu najbardziej ucierpią pacjenci. Pytanie dlaczego AMG nie kupiło sprzętu od Kliniki lub nie mogło porozumieć się co do jego dzierżawy?
    Przecież jakaś spółka z drugiego końca Polski mogła się dogadać z Karskim.
    Pytanie Dlaczego tak się stało??

  44. maria 25 listopada 2013 15:41 - Odpowiedź

    Do twbzk—nie rozumiemy się,Własnie z powodu braku umowy na ratownictwo stracimy dobry zespoł ratowników—–o to mi cały czas chodzi.A AMG nie było zainteresowane sprzętem obciążonym.niepełnym itd—- kupią swój z gwarancją i serwisem -czy to nie jest logiczniejsze .A pacjenci na czym mają ucierpieć że zamiast nigdy nie odpalonego aparatu do terapi nerkozastępczej dostaną coś co bedzie przydatne i nowe ??

  45. twbkz 25 listopada 2013 16:48 - Odpowiedź

    pomimo twierdzeń AMG proces wymiany całego sprzętu medycznego, w którym leczą się ludzie jest dość skomplikowaną operacją logistyczną.
    Podczas remontu odziały są wyłączane lub poważnie zostaje ograniczone ich funkcjonowanie.
    Moim zdaniem tylko do poważnego remontu można przyrównać wymianę całej aparatury.
    Czy AMG nie był zainteresowany sprzętem? Chyba jednak był. Podpisał jakąś umowę dzierżawy. A to że została wypowiedziana to już co innego. Podobno też chciał ją odkupić jak również zostać dozorcą sprzętu medycznego Kliniki. To są fakty, dlatego jednak twierdzę, iż AMG była poważnie zainteresowana sprzętem Kliniki.
    Gdyby tak nie był to dawno AMG kupiłby nowy sprzęt i go wstawiło. Sprzęt Kliniki mógłby zostać przewieziony do magazynu i tyle. Nie było by teraz takich „cyrków”. ale…
    Co do kontraktu na ratownictwo, można się zapytać dlaczego nie wygrało go AMG? Ale odpowiedź jest raczej prosta: Arion przedstawił lepszą ofertę. Czy to jest dobre dla funkcjonowania szpitala i pacjentów to już inny temat, ale w papierach wszystko się zgadza.

  46. maria 28 listopada 2013 14:56 - Odpowiedź

    No i sprawdza się czarny sen —zwolnienia w ratownictwie .

  47. maria 28 listopada 2013 14:59 - Odpowiedź

    Znajdź człowieku prace w tym zawodzie skoro jest ;nadprodukcja ;ratowników bo w naszym kraju oczywiście nikt tego nie analizuje.Jest moda na pewne rzeczy a potem co???Kicha -w najlepszym razie wyjazd zagranice .

  48. twbkz 29 listopada 2013 09:22 - Odpowiedź

    Czy Arion nie przyjmuje ratowników do karetek?

  49. maria 29 listopada 2013 17:19 - Odpowiedź

    A przyjmuje, ?No oby znaleźli tam miejsce . a pielęgniarki po 30 latach pracy bez prawa do zasiłku przedemerytalnego ,to nie takie proste!

    //

  50. ryki112® 30 listopada 2013 21:37 - Odpowiedź

    Wracając do powiadamiania mediów. Tak mi się nasunęło, że najlepszym rozwiązaniem byłoby powiadomić Al-Dżazirę. Być może jakiś islamski fundamentalista obejrzałby taką relację, a następnie wziąłby się ulitował i zrobił porządek. Raz a dobrze, skoro sami nie potrafimy porządkować swoich spraw.

    Temat sprzętu jest mi mało znany. Natomiast jak się domyślam, nie od AMG zależało czy nabędą sprzęt po Klinice, a od fochów Pana K.
    Stąd też ostatecznie stało się tak, a nie inaczej. Oczywiście są to tylko moje domysły.

    Po co Arion ma przyjmować tych Ludzi, skoro karetki są już obsadzone od pół roku. Jakby to wyglądało, gdyby teraz prezes tej spóły podziękował tym Ludziom za miłą – półroczną – współpracę, ponieważ kilku ratowników z Ryk straciło pracę w konkurencji? Bez sensu.
    Podobno był pomysł utworzenia w powiecie trzeciego miejsca wyczekiwania Z.R.M. (trzecia karetka wyjazdowa z pewnością przydałaby się) w Nowodworze. Nie wiem czy to pomysł AMG, Ariona czy kogoś innego, ale był całkiem rozsądny, choćby z racji sporej ilości zdarzeń na K-48, na drogach lokalnych, czy też sporej liczby interwencji z ośrodku w Podlodowie. Byłoby to również mocne wsparcie dla zespołów ryckiego i dęblińskiego, zwłaszcza gdy zespół dębliński musi pruć z jednego końca powiatu, na drugi (zajmuje to kilkanaście cennych i straconych bezpowrotnie minut). Znając trochę realia domyślam się, że czasem zdarza się również kolejka oczekujących na pomoc pogotowia (pomijam fakt, że większość z tych kolejkowiczów lepiej zrobiłaby kontaktując się z POZ lub NPL, ale stare przyzwyczajenia ciężko zmienić). Gdyby taki zespół został utworzony kilku ratowników z Ryk z pewnością mogłoby liczyć na zatrudnienie w Arionie. Być może udałoby się nawet tak rozłożyć załogi, aby w każdym zespole był ktoś stąd. Jak jednak widać, wszystko zostaje po staremu.
    Szkoda chłopaków. Rozmawiałem z kilkoma. Miałem też możność obserwować ich w czasie pracy, czasem udało się udzielić drobnej pomocy. Mistrzami świata może nie są, ale na swojej robocie się znają. Oby tylko nie skończyli na przewozówkach u Kolegi Cz. lub innej podobnie działającej firmie. Dla nich byłaby to po prostu zawodowa śmierć. Lata szkoły, doświadczenia poszłyby na marne.
    Bez cienia nadziei – w tym kontekście – oczekuję na nowy plan działania PRM na Lubelszczyźnie, który ma wejść do realizacji od nowego roku, a w dalszym ciągu trzymany jest w jakimś pancernym sejfie Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie. Pewnie skończy się na przepisaniu obecnego i – dla niepoznaki – aktualizacji mapy rejonów operacyjnych (z czternastu zrobią się cztery, z docelowym jednym wielkim rejonem operacyjnym, czyli jedną dyspozytornią na całe województwo). Jak zwykle ktoś zapomniał o obywatela prawie do informacji. Szkoda, że nasze media tego nie obserwują, nie poświęcają temu należytej uwagi, nie analizują plusów oraz minusów wprowadzania i funkcjonowania takiego systemu, a kolejne gigabajty zapełniają przeżyciami jakie towarzyszyły babci Genowefie spod Zamościa z lądowania na Lublin Airport (gorzej jak za komuny).

  51. maria 1 grudnia 2013 14:39 - Odpowiedź

    Znowu podziękowania nalężą sie Naszym ukochanym RADNYM ,ALE CÓŻ ŚWIETA IDĄ CZAS POMYŚLEĆ O NAGRODACH DLA SIEBIE OCZYWIŚCIE Z RACJI PEŁNIENIA SPOŁECZNEJ SŁUŻBY.N o i gwiazdę trzeba wyprawić rodzinie a ludzie z Ryk są mniej ważni ,bo przecież głosowali na njch ludzie ze SZCZECINA czy może nie bo pogubiłam sie……………

  52. maria 1 grudnia 2013 14:56 - Odpowiedź

    Dlatego zajmowanie sie sprzętem jest mi odległe ,ale ludzie przeżyli tu wiele trudnych chwil w związku z Klanem K ale trwali tu bo są tutejsi ,ale teraz

  53. twbkz 2 grudnia 2013 09:55 - Odpowiedź

    Z tego co wiem, to najpierw Klinika podpisała umowę z AMG Centrum Medycznym. Jakie były jego dalsze losy i kto zawinił i w jakim stopniu to nie wiem.

  54. maria 2 grudnia 2013 19:10 - Odpowiedź

    Widzę że sprzęt zajął wiecej miejsca niż ludzie , nawet na forum ,no cóż .Dla mnie jednak ważni są ludzie

  55. twbkz 4 grudnia 2013 11:30 - Odpowiedź

    Ludzie są najważniejsi.
    Ale kto jest winny temu, że AMG Centrum Medyczne Sp. z o.o zwalnia ratowników medycznych?
    a) amg,
    b) arion,
    c) nfz,
    d) powiat,
    e) NZOZ Klinia??

  56. maria 5 grudnia 2013 08:30 - Odpowiedź

    Winiłabym 3 ostatnie punkty-po co było nasyłać kontrole z NFZ –a kto mógł nasyłać?Komu przeszkadzał SOR W RYKACH i OIOM ,ale po kontrolach NFZ przestało istnieć jedno i drugie .A porownajcie państwo Izbę Przyjęć w Rykach i Dęblinie czy ktoś w Deblinie leżał na Izbie P w celu szerszej diagnostyki np.kardiologicznej NIEEEEEEEEEE TAM TYLKO IZOLATKA JEST 2- ŁOŻKOWA.AHHAHA.W Rykach pacjenci maja diagnostykę wstępną .kroplowkowanie i t d.Ale to szpital wR ykach jest beeeeeee.A sprobowac należy wezwać lekarza na wizytę domową z POZ w D……eblinie najczęściej jest to niemożliwe –bo albo nie maja czym dojechac albo doradzają przez telefon jakie leki zarzyć .No ale Szpital w Dęblinie jest cacy a Rykach be.Może dlatego że oddział chorob wew jest w dużej mierze obstawiany przez lekarzy z ARIONU–bo nie mylę się tak to wygląda –prawda?

    /

    • twbkz 6 grudnia 2013 12:49 - Odpowiedź

      droga Mario,

      z Twojej wypowiedzi wynika, że to przez Arion nie ma w rykach SORu i OIOMu, a w konsekwencji są zwalniani ratownicy.

  57. maria 6 grudnia 2013 19:01 - Odpowiedź

    Z mojej wypowiedzi wynika tylko tyle że nierozumiem decyzji NFZ ale to głebsza sprawa .Akurat z tym że nie ma SORiOIOMu Arion nie ma nic wspólnego .A swoja drogą i im pracowałoby sie na tym terenie wygodniej gdyby SOR i OIOM był.W konsekwencji dalszego mojego toku myślenia -ludzie mieliby prace .Więc komu to przeszkadzało.?

  58. twbkz 10 grudnia 2013 13:20 - Odpowiedź

    wieść powiatowa niesie, że Powiat Rycki przedłużył umowę dzierżawy szpitala z AMG.

  59. maria 11 grudnia 2013 08:18 - Odpowiedź

    Podobno ,tyle że mecenas powiat nie dotarła dlatego czekamy do poniedziałku na fizyczne podpisanie ,tyle że jako-tako dogadali sie.A teraz pytanie jak to będzie z dalszymi zwolnieniami 0nie odbędą się czy dalej będą
    ?

  60. cristiano 11 grudnia 2013 16:03 - Odpowiedź

    Witam, Pan Ryki 112 ładnie pięknie pisze, dużo mądrych słów, ale niestety też duuużo głupot i tego czego się nasłuchał, a co nie ma nic wspólnego z rzeczywistością lub po prostu wyraża swoje własne sympatie do jednego z podmiotów… Sprostuję tylko jedną sprawę-otóż wg Mr.112, firma Arion była zainteresowana przejęciem załogi Pogotowia Ratunkowego w Rykach- true, ale z tym, że firma AMG nie robiła chłopakom problemów z podjęciem decyzji o ewentualnym przejściu do firmy Arion na pół roku, to już jest totalna brednia… Odbyło się to na zasadzie szantażu (bo Arion jest przecież straszną konkurencją i ogólnie jest bee) – kto podejmie się dyżurowania w Arionie ten zostanie zwolniony i nie będzie miał powrotu do AMG(w razie powrotu ratownictwa medycznego do szpitala), cytat: „nikt Wam tu już ręki nie poda”, tak to wyglądało i większość kadry ratowniczej pozostała, bojąc się o własną przyszłość zawodową… Były propozycje ze strony ratowników- przejścia na pół roku do ArionMed(żeby mieć za co żyć) i w razie ogłoszenia przez NFZ przetargu- wystąpienie jako załoga firmy AMG i ewentualnego powrotu. Za lojalność i w ramach rekompensaty za „zablokowanie możliwości pracy” teraz AMG odwdzięcza się ratownikom- zwolnieniami, taka to już uczciwa firemka, powodzenia do 2040 roku 😉

  61. ryki112® 13 grudnia 2013 22:12 - Odpowiedź

    @cristiano A reszta spośród wieeeelu głupot? 🙂
    Faktycznie. W tej kwestii opierałem się na różnych relacjach i być może nie wszystkie polegały na prawdzie, albo tylko częściowo obrazowały faktyczny przebieg wydarzeń. Wiem, że w kierownictwie AMG, bądź administracji szpitala (administracja chyba w komplecie została przejęta po Klinice) były osoby, które można to tak określić zaszantażowały ratowników, do tego aby zostali w AMG, „bo jak to tak można przechodzić do konkurencji?”. Wspomniałem o tym w swojej pierwszej wypowiedzi – nie znając szczegółów sprawy (tutaj dziękuję Panu za wyjaśnienie) nie rozwijałem się nad tym. Zgodzę się, że takie postępowanie firmy można uznać za nie fair w stosunku do lojalnych pracowników (aczkolwiek lojalność rządzi się swoimi prawami).

  62. maria 16 grudnia 2013 11:50 - Odpowiedź

    Tak to prawda że byly propozycje przejscia do Arion -med i wzięcia urlopu bezpłatnego w AMG ale nie było zgody AMG.Teraz są zwolnienia ponieważ ludzi jest za dużo ,natomiast w lipcu odszegł tylko jeden z ratowników.Coż trudno zrezygnowac z pracy na etat i przejść na umowe zlecenie do Arion -prawda?Ale prawdą jest że nie pozwolono im odejść.Teraz 1500 na rękę lub bilet z wypowiedzeniem .Atmosfera jest zawiesista i trudno tam pracować

  63. maria 16 grudnia 2013 11:53 - Odpowiedź

    Przykre to chwile w pięknych okolicznościach Bożego Narodzenia!!!!!!!

  64. fffff 30 października 2015 11:57 - Odpowiedź

    Rycki szpital , to i tak najgorszy z jakim mialam doczynienia. Pod kazdym wzgledem. Po przezyciach , z ta placowka, teraz ja omijam szerokim lukiem.

Napisz komentarz »

Kliknij tutaj, aby anulować odpowiadanie.