Dęblin, Społeczeństwo

„Skrzyżowanie Słowackiego i 15 Pułku to fuszerka”

Opublikowano 22 kwietnia 2015, autor: Łukasz Prusak

– Najgorzej jest rano, kiedy dzieciaki idą do szkoły, a rodzice jadą do pracy – przekonuje Stanisław Miłosz. – Jest bezpieczniej niż kiedyś – twierdzi zarządca drogi

Stanisław Miłosz, znany w Rykach sprzedawca polis ubezpieczeniowych, prywatnie lubi tropić drogowe absurdy. Nie twierdzi, że mamy z nimi do czynienia właśnie tu. Ale kilka zastrzeżeń do organizacji ruchu na zmodernizowanym dwa lata temu skrzyżowaniu ul. Słowackiego, 15 Pułku Piechoty Wilków i Granicznej jednak znalazł. Pan Stanisław mówi, że tropienie drogowych bubli, czy niedociągnięć ma związek z jego pracą. Bo jako uczestnik ruchu drogowego lubi czuć się bezpiecznie. – Lepiej zapobiegać złym zdarzeniom, niż likwidować ich skutki – przekonuje. O przebudowanym skrzyżowaniu mówi krótko: fuszerka

Jak wylicza Miłosz, problemów jest kilka. Pierwszy dotyczy pieszych. Szczególnie uczniów  pobliskiego Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2. Idąc ul. Słowackiego po prawej stronie w kierunku centrum mają oni do dyspozycji szeroki chodnik. Aby dostać się do szkoły, która jest po drugiej stronie drogi (dalej ul. 15 PP Wilków) mogą skorzystać z dwóch przejść dla pieszych. Pierwsze jest na wysokości sklepu piekarni. Tu w ramach modernizacji skrzyżowania powstał tzw. azyl, a po drugiej stronie jezdni nowy chodnik. – Jest za wąski i nie ma przy nim barierek – utyskuje Miłosz. Jego zdaniem lepszym i tańszym rozwiązaniem było puszczenie ruchu pieszych jeszcze kilkanaście metrów dalej do ul.Granicznej, na której ruch jest mały. Wiedzie do niej szeroki chodnik oddzielony od ul. Słowackiego „dzikim” parkingiem. Później dzieci mają do dyspozycji bezpieczne przejście na ul. Słowackiego i dalej (cały czas po prawej stronie) ulicą 15 PP Wilków mogą śmiało maszerować do szkoły.

„Azyl nie zdaje egzaminu”

Wróćmy jeszcze do przejścia na ul. Słowackiego. Tego przy piekarni. Azyl, który tam powstał, zdaniem Miłosza nie spełnia swojej funkcji. Szczególnie, kiedy przez jezdnię przeprowadzają dzieci tzw. „stopki” (osoby ze znakiem „stop”). – Młodzież i dzieci idące od strony osiedla ulicą Słowackiego wprowadzają tylko do połowy przejścia dla pieszych – ubolewa Miłosz.

Prawo mówi jednak, że kiedy kierowca widzi „stójkowego” na przejściu ma bezwzględny obowiązek zatrzymania. Nie ma znaczenia, w którym miejscu przejścia on stoi.

Miłosza drażni też, że w tym miejscu, na poboczu, postał „dziki” parking. Zatrzymujące się tam auta utrudniają, jego zdaniem, widoczność wyjeżdżającym z ul. Granicznej.

„Jest bezpieczniej”

Bartłomiej Kępka, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych informuje, że przebudowa skrzyżowania kosztowała 51 tys. zł. – Była wykonana na prośbę rodziców dzieci z ZSO nr 2 – mówi Kępka, który, kiedy przeprowadzano te prace, nie szefował jeszcze ZDP. W ramach przebudowy przeniesione zostało przejście dla pieszych i powstał nowy chodnik. Powstały też azyle przy przejściach dla pieszych oraz lewoskręt z ul. Słowackiego w ul. 15 PP Wilków.Kępka podkreśla, że od kiedy przejście dla pieszych zostało przeniesione dalej od skrzyżowania i wyposażone w azyle, jest dużo bezpieczniejsze. Wcześniej dochodziło tu do potrąceń. Teraz takich zdarzeń nie ma. – Azyle pozwoliły skanalizować ruch i kierowcy po prostu zwalniają – tłumaczy dyrektor ZDP. Dodaje, że aby było jeszcze bezpieczniej, przydałyby się barierki przy nowym chodniku wzdłuż ul Słowackiego. Problem polega na tym, że nie bardzo jest miejsce, żeby je zamontować.

Jacek Wójcik, rzecznik policji

Bez istotnych zdarzeń

W ostatnim czasie na tym skrzyżowaniu nie dochodziło do istotnych zdarzeń w ruchu drogowym z udziałem pieszych. Aktualnie nikt nie występował do nas z wnioskiem o opinię w sprawie zmiany organizacji ruchu. Robi się ją wtedy, kiedy występuje duża ilość zdarzeń lub kiedy skrzyżowanie się korkuje. Z żadną z tych sytuacji nie mamy tu do czynienia.

3 „grzechy” skrzyżowania według Stanisława Miłosza 

1. Brak barierki przy nowym chodniku po lewej stronie ul Słowackiego jadąc do centrum.

2. „Dziki” parking przy sklepie piekarni po prawej stronie ul. Słowackiego zasłaniający widoczność dla wyjeżdżających z ul. Granicznej.

3. „Azyl” na ul Słowackiego z przejściem dla pieszych (na wysokości sklepu piekarni) nie zdaje egzaminu. Z założenia takie rozwiązanie umożliwia przejście przez jeden pas ruchu, nawet wtedy, gdy drugim pasem jadą samochody.

komentarz »
  1. brat pete® 11 maja 2015 19:01 - Odpowiedź

    Dziennikarzu Prusak nie baw się w politykę, bo jeszcze to nikomu nie wyszło na dobre.
    Lepiej weź się za pisanie artykułów o tematyce historycznej, bo widać że to ci nawet dobrze wychodzi, dobrze się to czyta.

Napisz komentarz »