„Ludzie są moją inspiracją”
Opublikowano 22 marca 2016, autor: Marlena Ochal
– Rysuję, od kiedy sięgam pamięcią. Pasją zaraziła mnie mama – mówi Andżelika „Blackie” Bondel, uczennica LO w Dęblinie
Prace młodej artystki przedstawiają ludzi i postaci fantastyczne. – Już jako mała dziewczynka lubiłam rysować. Nie interesowały mnie pejzaże czy martwa natura tylko ludzie – przyznaje Andżelika. – Rysuję zazwyczaj ze zdjęć lub tworzę kopię obrazu danego malarza. Często zdarza się, że dodaje coś od siebie np. postaci ze zdjęcia dorysowuję skrzydła lub inne fantastyczne elementy – mówi 18-latka, którą najbardziej inspiruje styl Luisa Royo. Ten hiszpański rysownik, malarz i rzeźbiarz znany jest z mrocznych i zmysłowych obrazów kobiet. – Jest niezwykłym artystą. a jego prace są wyjątkowe, niebanalne, na długo zachowują się w pamięci – mówi uczennica.
Andżelika twórcze hobby zawdzięcza mamie Wioletcie, która jest malarką. To po niej odziedziczyła talent, ale do wprawy we władaniu ołówkiem dochodziła sama
– Zawsze podziwiałam dzieła mamy. Chciałam umieć stworzyć coś tak pięknego jak ona. Rysować uczyłam się sama. Mama jedynie pokazywała mi, jak cieniować prace – opowiada Andżelika.
Młoda artystka uwielbia brać udział w konkursach plastycznych. Może pochwalić się stosem zbieranych przez lata dyplomów. Kilka z nich do dziś wisi w Szkole Podstawowej nr 2, której jest absolwentką. – Pamiętam, że w podstawówce nauczyciele nie chcieli wierzyć, że samodzielnie wykonywałam prace. Zawsze słyszałam pytanie „A mama Ci nie pomagała?”. Odpowiadałam wtedy, że nie pomagała. Z jednej strony było to irytujące z drugiej było komplementem – wspomina Andżelika.
Lata ćwiczeń sprawiły, że Andżelika potrafi rysować w 3D. Te niesamowite prace powstają przy pomocy ołówka i spostrzegawczości – zero regułek i zero zasad.