Szpital wyrzuca ludzi na bruk
Opublikowano 01 września 2016, autor: Łukasz Prusak
Kiedy podczas sesji rady powiatu starosta Stanisław Jagiełło zapewniał, że funkcjonowanie szpitala w Rykach nie jest zagrożone i „możemy czuć się bezpiecznie”, pielęgniarki i położne odbierały wymówienia pracy. – Jestem zły, bo ktoś „robi mnie w trąbę” – mówi włodarz
Emocje starosty są zrozumiałe. Niedawno zarząd powiatu odbył spotkanie z przedstawicielami spółki Centrum Dializa z Sosnowca, która jest dzierżawcą szpitala. Jak informował w środę podczas sesji Jagiełło, ze strony zarządcy padły wtedy zapewnienia, że żadnych zwolnień nie będzie. Miało dojść jedynie do „ruchów w zarządzaniu”. Powiat usłyszał też zapewnienie, że do połowy 2017 roku, czyli do czasu, kiedy obowiązuje kontrakt z NFZ, radykalne działania w szpitalu nie będą podejmowanie.
Tymczasem w środę rano w szpitalu zaczęły się zwolnienia. Pracę już straciło kilka salowych, położnych i pielęgniarek. – Tracić będą kolejne koleżanki – mówi jedna ze zwolnionych pracownic.
Wiemy, że jedną ze zwolnionych jest pielęgniarka z 37-letnim stażem pracy. – Jestem w okresie ochronnym. W marcu miałam iść na emeryturę – mówi kobieta.
Co na to Centrum Dializa? Telefon Witolda Jajszczoka, rzecznika firmy póki co milczy.
Więcej w papierowym wydaniu „Twojego Głosu”.
Ładowanie ...
I tak można zaufać naszej kochanej władzy..????? poczekamy do wyborów samorządowych
zastanawiam się kiedy nasz starosta przestanie kłamać i coś zrobi by ratować szpital i pracowników szpitala
„W trąbę” ludzi to dawno temu zrobili radni powierzając funkcję dyrektora szpitala obecnemu staroście. Warto zauważyć, że to był ostatni dyrektor, jeszcze państwowego szpitala. Co się więc stało podczas tej kadencji, że potem trzeba było wydzierżawić szpital prywatnej firmie?
Może zamiast udawać niewiniątko „pan i władca powiatu” podzieli się ze społeczeństwem gminy i powiatu ryckiego informacjami na temat tamtego okresu?
Szambo