Aktualności

Strzały w Stężycy. Akcja Żandarmerii Wojskowej

Opublikowano 26 marca 2019, autor:

Chwile grozy przeżyli mieszkańcy Stężycy. Dziś około godziny 12:00 na ulicy Dęblińskiej doszło do brawurowego zatrzymania przez funkcjonariuszy Żandarmerii Wojskowej

Trwają czynności procesowe. Działamy na zlecenie prokuratury – mówi jeden z zamaskowanych funkcjonariuszy, pilnujących z bronią miejsca zdarzenia.

Samochód na ryckich numerach rejestracyjnych, którym poruszał się poszukiwany jechał w kierunku Dęblina.  –  Usłyszałem syreny i odgłos około dziesięciu wystrzałów. Huk był straszny – mówi mieszkaniec ul. Dęblińskiej, przy którego posesji doszło do zdarzenia. – Przez okienko zobaczyłem, co się dzieje. Początkowo bałem się wyjść – dodaje. Funkcjonariusze wymusili zatrzymanie samochodu. – Celowali w szyby z długiej broni. Koło podwórka leży pełno szkła – opowiada mieszkaniec. Jak mówi świadek zatrzymany mężczyzna został skuty kajdankami. –Leżał na asfalcie. Ja wiem… myślę, że mógł mieć około 30-40 lat – mówi świadek.

Żandarmeria Wojskowa prowadziła na miejscu przeszukanie zatrzymanego oraz pojazdu, którym się poruszał. Po 13:00 na sygnale, od strony Warszawy przyjechał samochód interwencyjny Żandarmerii, do którego wprowadzono skutego w kajdanki mężczyznę.

Wozy z logo ŻW widziane były też na os. Lotnisko w Dęblinie i kolo jednostki.

 

komentarz »
  1. Piotr 26 marca 2019 15:04 - Odpowiedź

    Jechałem podczas akcji !!! Było brawurowo !!! Gość leżał na asfalcie ! A wcześniej kilka strzałów w kierunku auta.

Napisz komentarz »

Kliknij tutaj, aby anulować odpowiadanie.