Perspektywa biogazowni, widmo wiatraków, zatrudnianie urzędnika z wyrokiem, zwalnianie ludzi z pracy po czym przegrywanie spraw w sądzie, budowa nowej szkoły, a za kilka miesięcy realna szansa na zamknięcie innych szkół lub ich przekształcenie, przeznaczanie pieniędzy na ogrodzenie szkoły której nie ma i plus minus 20 milionowe zadłużenie gminy.
To tylko niektóre z atrakcji jakie tu mamy, więc się nie dziw, że i stawki za mieszkania są duże.Tak, tak, wiem…, posłużyłem się tą ironią po to, aby zwrócić uwagę, że to wyborcy zadecydowali o tym kto i gdzie rządzi. Widocznie w innych miastach ludzie mają lepiej, bo baczniej się przyglądają kandydatom w wszelakiego rodzaju wyborach.
Najwyższy czas zrozumieć, że bezwiedne podniesienie ręki w „świetlicowym” głosowaniu bądź wrzucenie karty do urny w lokalnych wyborach na danego kandydata tylko dlatego, że osobiście przed wyborami kogoś odwiedził skutkuje tym co mamy obecnie w gminie.
PS Jeżeli chodzi o ścisłość, to nie powinieneś mieć pretensji, bo z tego co napisałeś Kwoty za ogrzewanie są porażające, a jeszcze kilka lat temu władze spółdzielni i jej pracownicy robili wszystkim wodę z mózgu mówiąc jak to nie będzie super i tanio po podłączeniu do kotłowni gazowych. władze spółdzielni Cię ostrzegały, że nie będzie super i tanio.😉