Nowodwór

Tysiące martwych ryb w Nowodworze

Opublikowano 22 kwietnia 2015, autor: Tomasz Mikusek

– Niech ktoś za to odpowie – mówi Zofia Krukowska, która opiekuje się rodzinnym stawem

W zeszłym tygodniu w stawach w Nowodworze śnięte ryby zaczęły wypływać na powierzchnię. To zaniepokoiło mieszkańców, którzy od razu zawiadomili odpowiednie służby. Sprawa jest dosyć dziwna, ponieważ do tej pory nic takiego się nie zdarzyło. – Od wielu lat korzystamy z naszego stawu i ryby nigdy nie zdychały – mówi Zofia Krukowska z Dęblina. – Ktoś za to musi odpowiedzieć – dodaje.

Pojawiły się podejrzenia, że ktoś mógł zatruć wodę w rzece Śwince, która przepływa przez kilka stawów. Śnięte ryby pojawiły się nie tylko u pani Krukowskiej. Były też na łowisku koła PZW Ryki.

W niedzielę byliśmy tu na kontroli i było czysto – mówi Robert Ziemianek ze Społecznej Straży Rybackiej Powiatu Ryckiego. – Dopiero we czwartek dostałem sygnał, że dzieje się coś niedobrego – dodaje. Na miejsce została wezwana policja. – Funkcjonariusze powiedzieli, że należy przeprowadzić badania wody oraz zawiadomić Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska – mówią mieszkańcy Nowodworu.

„Badania nie wykazują nieprawidłowości”

Koszt takiego badania to blisko tysiąc złotych. – Nie stać nas na taki wydatek – mówi pani Zofia. – Poza tym uważam, że w Śwince było jakieś świństwo, które wytruło ryby – dodaje. Dlatego sprawa została w środę zgłoszona do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Inspektorzy przyjechali jeszcze tego samego dnia i pobrali próbki. – Wstępne badania nie wykazują żadnych nieprawidłowości – mówi Arkadiusz Iwaniuk, z-ca dyrektora WIOŚ. – Poziom tlenu w wodzie jest w normie – dodaje. Teraz są prowadzone badania na zawartość pestycydów. – Do końca tygodnia będą wyniki – mówi Iwaniuk.

Z informacji, jakie uzyskaliśmy w inspektoracie wynika, że do skażenia mogło dojść dwa, a nawet trzy tygodnie wcześniej. – Ryby nie zdychają od razu, musi minąć jakiś czas od zatrucia – usłyszeliśmy. – Poza tym przez stawy płynie rzeka więc może się okazać, że badania nic nie wykażą – mówi Iwaniuk.

Napisz komentarz »