na sygnale

Zawitała pomaga pogorzelcom

Opublikowano 26 sierpnia 2015, autor: Łukasz Prusak

– Spróbujemy jeszcze w tym roku odbudować oborę – mówi Marian Gogłoza porządkując pogorzelisko

U państwa Barbary i Mariana życie powoli wraca do normalności. Co prawda obora, która spłonęła dwa tygodnie temu jeszcze straszy, ale już niedługo ma się to zmienić. Gospodarze planują odbudowę. Jest to możliwe dzięki wsparciu mieszkańców Zawitały. Sołtys Ireneusz Surmacz zorganizował zbiórkę. Za m.in. pieniądze z niej ruszy odbudowa budynku. – Mieliśmy też trochę swojej gotówki. Kupiliśmy już pustaki – mówi pan Marian.

Przy sprzątaniu spalonej słomy pomagali też sąsiedzi Państwo Wiśniewscy i Storczyńscy. Chciałam przy tej okazji podziękować wszystkim, którzy nam pomogli  – dodaje pani Barbara.

Spłonął żywy inwentarz

Pożar wybuchł 7 sierpnia około 2 w nocy. W ogniu stanęła obora. Jak relacjonuje Barbara Gogłoza, zarzewie pojawiło się najprawdopodobniej z tyłu budynku. Huk pękającego pod wpływem wysokiej temperatury eternitu obudził panią Mariannę – mamę pani Barbary. W oborze gospodarze trzymali inwentarz – konia, dwie świnie, kury i króliki. Kiedy pani Gogłoza przybiegła na ratunek, klacz leżała na słomie i rżała z przerażenia. Właścicielka próbowała ją wyciągnąć. Bezskutecznie. Za chwilę z pomocą pospieszyli jej sąsiedzi. Było już jednak za późno. Wszystkie zwierzęta zginęły. Spłonęła też słoma znajdująca się na poddaszu. Pani Barbara bała się o siebie, dzieci i dom. –  Myślałam, że zajmie się dom mój albo mamy – opowiada.

Szczęście w nieszczęściu jest takie, że obora była ubezpieczona. Ale zwierzęta już nie. Pani Barbara zauważa też, że dzięki świetnej akcji strażaków udało się uratować dom. – Dziękuję im za to – kończy gospodyni.

Pomoc pogorzelcom zaoferował też Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Nowodworze. Instytucja ma sfinansować wyprawkę szkolną dla dzieci pani Barbary i pana Mariana.

Pomoc dla pogorzelców

Nasi Czytelnicy, którzy mogą zaoferować pomoc Barbarze Gogłozie przy odbudowie obory, proszeni są o kontakt z jej siostrą Ewą Ścibor. Tel. 660 795 049. Pogorzelcy potrzebują materiałów do odbudowy: pustaków, desek na dach, cementu. Przydałaby się też pomoc elektryka.

Pogorzelcy liczą też na wsparcie finansowe. Numer konta państwa Gogłozów to:  26 8724 0005 3012 1200 4339 0001 Bank Spółdzielczy w Rykach o. Nowodwór

Napisz komentarz »