Dęblin

Pył węglowy zatruwa im życie

Opublikowano 02 września 2015, autor: Tomasz Mikusek

Skład węgla przy ul. 100-lecia Kolei Nadwiślańskiej w Dęblinie spędza sen z powiek wielu osobom. – Zwariować można od tego hałasu i pyłu – mówią mieszkańcy

Skład działa tu od wielu lat. Jego właścicielem jest firma KTK Polska z siedzibą w Gdańsku. Do zeszłego roku skład nikomu nie przeszkadzał, bo węgla było mało. Nikt go nie przesypywał i nie sortował. Problem pojawił się w 2014 roku. Dziś niektóre pryzmy miału są wyższe niż budynek pobliskiej szkoły. Praktycznie co dzień są dostawy. Wtedy, jak mówią mieszkańcy, zaczyna się koszmar. – Od wczesnego rana do wieczora słychać hałas nie tylko pracujących maszyn, ale także piszczenie cofających ciężarówek – mówi Maria Sawczyk. – To jest coś strasznego. Zwariować można – dodaje.

Czarne okna i parapety

Nie tylko mieszkańcy cierpią z powodu zapylenia. 150 metrów od składowiska mieści się Zespół Szkół nr 3 i Zespół Szkół Zawodowych nr 1. Przedszkole nr 3, które znajduje się w pobliżu stacji kolejowej, też cierpi. To właśnie teren i budynki „trójki” całymi dniami są zapylane. – Wczoraj myłyśmy okna i parapety, a dzisiaj są czarne – mówi jedna ze sprzątaczek.

Okoliczni mieszkańcy, jak również dyrekcja szkoły wielokrotnie interweniowali w ratuszu, aby urzędnicy pomogli rozwiązać tę trudną sytuację. – Wysłałam kilka pism, aby firma KTK w odpowiedni sposób zabezpieczyła swoją działalność – mówi Beata Siedlecka, burmistrz Dęblina. – Mamy dużo zgłoszeń o negatywnym oddziaływaniu tego składu na okolice, dlatego sprawę przekazaliśmy do starostwa powiatowego w Rykach – informuje pani burmistrz. Jak się okazuje, odpowiednia komórka w starostwie zajęła się sprawą. Jednak na razie nie widać efektów. – Jesteśmy po rozmowach z przedstawicielami firm i trwa postępowanie administracyjne. Przedsiębiorstwo zadeklarowało, że do końca sierpnia postawi wokół składowiska ekrany, które ograniczą emisję pyłów – mówi Elżbieta Dadas ze starostwa.

Kiedy odetchną z ulgą?

Odwiedziliśmy teren przy składzie węgla w poniedziałek po południu. Niestety nic się nie zmienia. Nie widać, aby firma zamierzała podjąć jakiekolwiek kroki w kierunku zmniejszenia zapylenia środowiska. W składzie węgla nikt nie chce rozmawiać z mediami. Jak tak dalej pójdzie dzieci i młodzież z „trójki” i „mechanika” oraz najmłodsi z pobliskiego przedszkola na Michalinowie mogą wdychać pył jeszcze przez długi czas.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że firma KTK ma zmienić niebawem lokalizację swojego składu. Jednak nikt tego nie potwierdza. – Słyszałam takie informacje, ale nie otrzymaliśmy oficjalnego pisma od przedsiębiorcy – mówi Beata Siedlecka.

Próbowaliśmy się skontaktować w tej sprawie z biurem prasowym KTK Polska, jednak bezskutecznie.

Lek. med. Anna Cieślicka-Strugarek, poradnia gruźlicy i chorób płuc w Rykach

Pył jest szkodliwy

Wdychanie pyłu węglowego ma szkodliwe działanie na ludzki organizm. Przede wszystkim zwiększa ryzyko infekcji górnych dróg oddechowych oraz powoduje obniżenie odporności. Należy pamiętać, że ilość zachorowań na astmę ma duży związek właśnie z zanieczyszczeniem środowiska.

Napisz komentarz »