– Byłem niedawno w Londynie z okazji 75. rocznicy bitwy o Anglię. Premier i inni wybitni politycy oraz osobistości brytyjskie w tym z rodziny królewskiej wspominali wybitnych polskich lotników, absolwentów tej szkoły – wspominał Andrzej Duda.

Na niż demograficzny szkoła nie może narzekać. Na kierunki wojskowe przypadało średnio 10 kandydatów na jedno miejsce. W tym roku naukę w Wyższej Szkole Oficerskiej Sił Powietrznych rozpoczęło 74 studentów wojskowych oraz 220 studentów cywilnych. – Szkoła w ostatnich latach rozwija się bardzo dynamicznie. Otwieramy nowe kierunki studiów – informuje prorektor ds. studenckich płk pil. dr Marek Bylinka. Uczelnia uzyskała uprawnienia do nadawania stopnia naukowego – doktor. W tej chwili czeka na opinię drugiej specjalności naukowej. Szkoła rozwija się także pod względem infrastruktury, rozbudowy laboratoriów.

Po zakończeniu oficjalnej części uroczystości prezydent obejrzał samoloty Akademickiego Ośrodka Szkolenia Lotniczego. Spotkał się tam również ze studentami starszych roczników. – Spotkałem prezydenta już po raz drugi. Pierwszy raz kiedy byłem uczestnikiem defilady w Warszawie. Pan prezydent przyjechał i osobiście każdemu z 700 żołnierzy, którzy ćwiczyli, uścisnął dłoń. Między innymi mi. To bardzo miłe i pozostawia pozytywne wrażenie – wspomina podchorąży Michał Sułkowski. Prezydent Duda zapoznał się także z bazą dydaktyczną „Szkoły Orląt”.