Z życia szkół

Przyłączyli się do bicia rekordu

Opublikowano 20 października 2015, autor: Łukasz Prusak

Prawie 90 tysięcy osób z całej Polski w tym 83 reprezentantów Szkoły Podstawowej w Białkach Dolnych uczestniczyło w biciu rekordu w resuscytacji krążeniowo-oddechowej

Akcję zorganizowała Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy z okazji Europejskiego Dnia Przywracania Czynności Serca. W Białkach przedsięwzięcie zorganizował dyrektor szkoły Robert Pyrka, który do nauki resuscytacji przykłada dużą wagę. Zanim uczniowie, nauczyciele i niektórzy rodzice przystąpili do bicia rekordu, przypadł czas próby generalnej. Dyrektor Pyrka dokładnie poinstruował słuchaczy, jak należy zachować się, kiedy na przykład na ulicy spotkamy nieprzytomnego człowieka.

Punkt pierwszy to telefon na pogotowie. Kiedy pomoc będzie już w drodze trzeba sprawdzić, czy poszkodowany oddycha. Podchodzimy bokiem, klękamy i przykładamy ucho do jego ust. Nasłuchujemy w oczekiwaniu na oddech i jednocześnie obserwujemy klatkę piersiową. Jeżeli oddech jest niewyczuwalny trzeba przystąpić do resuscytacji (patrz ramka). Gdy uda nam się przywrócić czynności życiowe, należy umieścić poszkodowanego w pozycji bocznej ustalonej i czekać na przyjazd karetki.

Każdy przynajmniej raz w roku powinien przećwiczyć resuscytację krążeniowo-oddechową – uważa Robert Pytka. Przyznaje też, że umiejętność udzielania pierwszej pomocy przydała mu się dwa razy w życiu. Raz udało mu się uratować poszkodowanego.

Akcja bicia rekordu w resuscytacji krążeniowo-oddechowej została zorganizowana w ramach programu edukacyjnego „Ratujemy i uczymy ratować”, który jest prowadzony przez Fundację WOŚP nieprzerwanie od 2006 roku.

Zbigniew Bałazy, rodzic

Poćwiczymy w domu

Bardzo mi się podoba ta akcja. Jest tu dziś mój syn Krzyś. Ja nie umiem osobiście przeprowadzać resuscytacji. Myślę jednak, że teraz będziemy ćwiczyć w domu.

Pierwsza pomoc

1 – umieść jedną rękę na czole poszkodowanego i delikatnie odegnij jego głowę do tyłu, pozostawiając wolny kciuk i palec wskazujący tak, aby zatkać nimi nos jeżeli potrzebne będą oddechy ratunkowe

2 – opuszki palców drugiej ręki umieść na żuchwie poszkodowanego, a następnie unieś ją, aby udrożnić dogi oddechowe

3 – ułóż dłoń jednej ręki na klatce piersiowej, a następnie dołóż drugą dłoń na grzbiecie dłoni leżącej. Ustaw ramiona prostopadle do klatki piersiowej i uciskaj ją ciężarem swojego ciała na głębokość ok. 5 cm. Należy wykonać 30 uciśnięć w częstotliwości ok. 100/min.

4 – po kilku wstępnych uciśnięciach klatki piersiowej, wykonaj dwa oddechy ratownicze. Należy to zrobić poprzez wdmuchnięcie powietrza do płuc poszkodowanego, dzięki czemu zapewnia mu się tlen. Natychmiast po podaniu powietrza wykonuje się uciśnięcia klatki piersiowej.

Napisz komentarz »