„Nie lubię grać młodym marsza Mendelsona”
Opublikowano 13 stycznia 2016, autor: Małgorzata Grzechnik, Łukasz Prusak
Wiesław Jabłoński, organista z Sobieszyna, właśnie świętował 50-lecie pracy
Pan Wiesław pochodzi z podsiedleckiej wsi Niwiski. W 1958 r. rozpoczął naukę w szkole organistowskiej przy katedrze siedleckiej, którą ukończył w 1963 roku. Później przez dwa lata służył w wojsku. 1 stycznia 1966 roku trafił do Sobieszyna. Tu poznał swoją żonę Zofię Naczas. Była chórzystką. W sierpniu państwo Jabłońscy będą świętować 50-lecie ślubu.
Za komuny zdarzało się Jabłońskiemu grać na tzw. cichych ślubach. Pracownicy państwowych zakładów pracy, w tajemnicy przed władzą, zawierali sakramentalne związki małżeńskie.
Ładowanie ...
