Społeczeństwo

Strażacy z Trzcianek na nowy wóz czekali półtora roku

Opublikowano 02 lutego 2016, autor: Magdalena Grzelak

Samochód strażacki druhowie dostali od wojska. Został zmodernizowany, poświęcony i czeka w garażu na pierwszą akcję

Strażacy z OSP w Trzciankach cieszą się. Od kilku dni dysponują „nowym” wozem bojowym. To „lekkie” auto marki Lublin. Zanim jednak samochód trafił do Trzcianek, został poddany modernizacji. Zyskał m.in. nowe motopompy, węże, podręczny sprzęt, listwy i sygnalizację świetlną. – Przebudowaliśmy też kabinę i wstawiliśmy dodatkową ściankę, by tam umieścić sprzęt strażaki – mówi Adam Kulik, prezes OSP w Trzciankach .Wóz został też pomalowany. – Od momentu złożenia wniosku czekaliśmy pół roku. Później rozpoczęliśmy jego modernizację i konserwację – dodaje prezes. Koszt remontu wyniósł około 7 tys. zł. Za nowy lakier zapłacili strażacy z własnych środków. Resztę pokrył budżet gminy. Modernizacja trwała niecały rok. Na uroczyste przekazanie przybyli druhowie oraz zaproszeni goście. Ks. kan. Krzysztof Czyrka i ks. Tadeusz Lament udzielili błogosławieństwa strażakom, życząc by każda akcja kończyła się szczęśliwie. Poświęcili też samochód, aby służył druhom na lata. Jednostka ma teraz dwa samochody. Ten starszy to średni wóź marki Renault. – Bardzo się cieszymy z nowego sprzętu. Będziemy mogli wyjeżdżać na akcje i zawody – mówi prezes Kulik.

Napisz komentarz »