Nowodwór

Mieszkańcy boją się bezdomnych psów

Opublikowano 08 marca 2016, autor: Magdalena Grzelak

W Nowodworze przy drodze prowadzącej do Grabowców Dolnych gromadzą się psy. Mieszkańcy boją się, że zaatakują

Psy krążą po okolicy. Ludzie nie czują się bezpiecznie. Za każdym razem, kiedy ktoś przejeżdża tędy rowerem naraża się na to, że pies będzie go gonił i oszczeka. – Mieszkańcy wielokrotnie zgłaszali do mnie ten problem. Złożyłam pismo w tej sprawie do gminy, ale nie otrzymałam odpowiedzi – mówi Urszula Stachnio, sołtys Nowodworu.

Szosą w ciągu dnia przejeżdża wiele osób. – Często jeżdżę tu rowerem. Za każdym razem psy mnie gonią i obszczekują. Boję się, że zaatakują. Często schodzę z roweru – mówi Barbara Jurkowska z Grabowców Dolnych.

Szosą chodzą też dzieci do szkoły. – Mój wnuk już wiele razy się przestraszył i przychodził do domu z płaczem, bo psy go goniły – mówi Grażyna Kulik z  Nowodworu.

Wójt obiecał pomoc. – Podpisaliśmy umowę ze schroniskiem. Skontaktujemy się z nimi, by zabrali czworonogi. Policja powinna też zająć się tym problemem, bo ludzie nie dbają o psy i pozwalają, by przebywały poza posesjami. Za takie postępowanie powinny być mandaty – mówi Ryszard Piotrowski.

Problem bezdomności zwierząt nie jest nowy. Ludzie często pozbywają się pupili. Niechciane psiaki lądują w lesie lub na poboczach. Niebezpiecznie robi się szczególnie wiosną, gdy suki mają cieczkę. Wtedy psy najczęściej biegają większą grupą i mogą realnie zagrażać ludziom. W przypadku psów z Nowodworu póki co nie doszło do poważniejszych incydentów.

Napisz komentarz »