Terminali płatniczych nie mają jedynie Urząd Miejski w Rykach i Urząd Gminy w Stężycy.

Ten ostatni nie planuje zmian. – Nasza kasa nie jest skomputeryzowana, więc musielibyśmy ją unowocześnić, a potem wdrażać program. To wiąże się z dodatkowymi nakładami finansowymi – tłumaczy skarbnik Wioletta Błaszczuk. – Poza tym kasjerka niebawem odchodzi na emeryturę i być może jeśli zatrudnimy nową osobę wprowadzimy płatność kartą – dodaje. Podobna sytuacja jest w Urzędzie Miejskim w Rykach. – Póki co nie wprowadziliśmy tej zmiany, bo większość osób w dzisiejszych czasach robi opłaty przez internet.Osobiście płacą głównie ludzie starsi, którzy nie posiadają kart i kont bankowych – wyjaśnia zastępca skarbnika Barbara Węgier. Zaznacza, że mieszkańcy gminy Ryki, którzy chcą opłacić rachunki kartą, mogą zrobić to w Starostwie. – Tam w kasie obsługiwanej przez bank można dokonać płatności i pieniądze trafią na konto naszego urzędu – tłumaczy. Węgier zaznacza, że ta opcja może sprawdzić się w przyszłości. – Zrobimy rozeznanie wśród mieszkańców. Zapytamy, czy terminal jest potrzebny i jeśli będzie taka potrzeba wprowadziły płatność kartą – oznajmia.

Wygodnie i bez kolejek 

Inne gminy idą z duchem czasu. Do tej pory w kasach można było zapłacić jedynie gotówką. Teraz ma się to zmienić dzięki inicjatywie Ministerstwa Rozwoju i Krajowej Izbie Rozliczeń w ramach programu „Od papierowej do cyfrowej Polski”. Projekt gwarantuje darmowy montaż terminalu i płatność bez prowizji do 2020 roku. W Nowodworze petenci już płacą kartą podatek leśny i rolny, od nieruchomości, za zajęcie pasa drogowego, ścieki, wodę, czynsz, odpady, opłatę skarbową. – Terminal działa bez zarzutu – chwali rozwiązanie wójt Ryszard Piotrowski.

– Kwoty do 50 zł są opłacane bez podawania kodu pin, więc jest jeszcze szybciej i dzięki temu nie ma dużych kolejek – chwali Karolina Gągała z Zawiatły. Decyzję o instalacji terminalu podjęli radni. – Musimy podążać w stronę nowoczesności – podkreśla Krzysztof Cybula  przewodniczący rady gminy.

Płatność bez prowizji

Płatności kartą dostępne są również w Urzędzie Gminy w Kłoczewie. – To rządowy program, dzięki któremu ani mieszkańcy, ani gmina nie muszą ponosić za transakcje dodatkowych opłat do 2020 roku – informuje skarbnik Janina Dębek. – Pomyśleliśmy, że skoro kartą można płacić w sklepach, to warto spróbować także w kasie gminy – wyjaśnia. Dębek przyznaje, że póki co terminal nie cieszy się dużym zainteresowaniem, ale było już kilku klientów, którzy płacili za podatek. Kartą można płacić również w urzędzie gminy w Ułężu na stanowisku księgowo – podatkowym. – Tę formę wprowadziliśmy w lutym – informuje skarbnik Zofia Wstawska. – Dzięki temu jest znacznie szybciej. Wcześniej płatnik musiał dokonać jej w banku. Teraz robi to bezpośrednio w gminie – dodaje.

Dęblin startuje 

W Dęblinie płatności kartą będą możliwe lada moment. – Już z początkiem kwietnia będzie można zapłacić kartą płatniczą oraz telefonem w kasie urzędu – wyjaśnia skarbnik Agata Zaręba. – Jesteśmy na etapie wdrażania programu. Musimy jeszcze przeszkolić pracowników – dodaje. Zaręba twierdzi, że zmiany usprawnią pracę w kasie magistratu i skróci się czas oczekiwania w kolejkach.

Starostwo nie skorzysta z rządowego programu, bo już od kilku lat można tam płacić kartą. – Punkt kas prowadzi dla nas Bank Spółdzielczy wyłoniony z przetargu do 2019 roku. Można w nim wykonać m.in. opłaty geodezyjne i komunikacyjne również kartą – wyjaśnia skarbnik Aneta Działa. – Kas jest kilka. Mamy też wydział zamiejscowy w Dęblinie i w każdym z nim potrzebny byłby terminal, ale rządowy projekt zobowiązuje się dostarczyć jeden lub dwa, a to dla nas za mało – kończy.