Cieszę się, że sprawa ronda wywołała w końcu publiczne zainteresowanie na forum. Chciałem się odnieść do kilku kwestii, które na nim padły.
1.W AK nigdy ni byłem i nigdy nie rościłem sobie praw do kombatanctwa. W marcu 2012 r. ze stanowiska Prezesa Koła AK postanowił ustąpić poprzedni prezes. Mimo, że wówczas do Koła AK nie należałem poproszono mnie abym objął dalej tą funkcję. Na walnym zebraniu uzyskałem 100% poparcie głosujących członków Koła. Mimo że nie byłem żołnierzem AK statut dopuszcza taką możliwość. W obecnej sytuacji w całej Polsce, gdzie sami kombatanci już ze względu na wiek, nie dają rady kierować swymi strukturami, powołują na stanowiska młodych ludzi.
2.Wniosek w sprawie nadania rondu imienia „Orlika” pierwszy raz został złożony na początku 2012 r., za kadencji poprzedniego prezesa. W marcu br. na Walnym Zebraniu koła został wspólnie podjęta decyzja o ponownym podjęciu starań w sprawie ronda. A ja jako prezes Koła z urzędu zostałem zobowiązany za zajęcie się tą sprawą.
Drugi wniosek w tej sprawie nie był składany byle jak i bez namysłu. Zanim go złożyłem podjąłem rozmowy z częścią radnych, aby sprawdzić szanse na jego przejście. Z góry przyjąłem, że jak zawsze SLD i PSL będą przeciwni. Natomiast odnośnie PiS i Ruchu Prawicowego nie miałem, żadnych wątpliwości, że mogą nie poprzeć w 100%. Natomiast od razu podjąłem indywidualne rozmowy z pozostałym radnymi (GPS, czy niezrzeszonymi) w sprawie pozyskania poparcia, którzy nie gwarantowali według mnie swego poparcia. W normalnej rozmowie przedstawiałem sprawę i pytałem o możliwość uzyskania ich głosu. Z tej grupy 4 radnych wyraziło się pozytywnie i obiecali wsparcie. A ostatecznie wyszło, że nikt nie poparł. Tak wiec składając wniosek były duże nadzieje, na minimum 10-11 głosów, a on już przepadł na komisji.
Tak więc to nie było bezmyślne składanie wniosku i parcie na upartego. Gdyby podczas rozmów wyszło, że wniosek nie może liczyć na większe poparcie to by nie został złożony. Także to nie była żadna walka polityczna. Koła AK nigdy ani teraz ani wcześniej nie wchodziło w żadne gry polityczne i polityką się nie zajmowało. Zawsze realizowało swoje statutowe założenia.
Do końca okresu urzędowania obecnej rady wniosku już nie ponowimy, bo jak to już pisano na forum, nie ma sensu.

Zapraszam do odwiedzenia strony internetowej Koła AK w Rykach
http://www.rykiak.pl

• This reply was modified 10 years, 9 months temu by  Krystian Pielacha.